Turcja zamknęła kwestię dostaw dronów do rosji
Turecka firma Baykar nie zamierza sprzedawać rosji swoich dronów Bayraktar, ponieważ firma od lat współpracuje z Ukrainą, a rosyjska inwazja jest niesprawiedliwą i nielegalną wojną.
«Pieniądze nie są dla nas priorytetem. Pieniądze i zasoby materialne nigdy nie były celem w naszej działalności. Nasza przyjaźń i współpraca z Ukrainą trwa od wielu lat. Dlatego bez względu na to, ile pieniędzy nam zaproponują, szczerze mówiąc, nie ma mowy o tym, żeby w tej sytuacji oddać je (moskwie - red.). W tej chwili całe nasze wsparcie jest całkowicie na stronie Ukrainy - powiedział BBC dyrektor generalny firmy, Haluk Bayraktar.
Podkreślił, że Ukraina znajduje się pod bardzo niesprawiedliwym, agresywnym i nieuzasadnionym atakiem.
«Dlatego nic nie zepsuje naszej współpracy z Ukrainą, niezależnie od tego, jaka kwota zostanie zaoferowana, nasze stanowisko w tej sprawie jest jasne» - powiedział Bayraktar.
Dla przypomnienia, prezydent rosji vladimir putin zaproponował wcześniej przywódcy Turcji Recepowi Tayyipowi Erdoganowi uruchomienie w rosji produkcji dronów uderzeniowych Bayraktar.
Prezes Baykar Makina Haluk Bayraktar potwierdził, że przygotowania do budowy zakładu produkcji dronów w Ukrainie przebiegają zgodnie z harmonogramem.
Wcześniej pisaliśmy też, że Turcja podziwiała dążenie Ukraińców do pozyskania Bayraktarów dla Sił Zbrojnych Ukrainy własnymi siłami i śledziła proces zbiórki od pierwszego postu na portalach społecznościowych.
Przypomnimy też, że Litwa uzgodniła z tureckim producentem dronów bojowych Bayraktar przekazanie Ukrainie dodatkowej amunicji.