Powrót ukraińskich żołnierzy broniących «Azowstalu» jest częścią negocjacji prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana z federacją rosyjską. Sprzyja temu osłabienie reżimu putina i rosji w ogóle, co pozwala kremlowi stawiać dodatkowe warunki dalszej współpracy. Stwierdził to Taras Zagorodnyy, partner zarządzający Narodowej Grupy Antykryzysowej, w ekskluzywnym komentarzu dla UA.News.
Ekspert zaznaczył, że nie zna wszystkich podtekstów i przesłanek decyzji Recepa Erdogana w sprawie ukraińskich żołnierzy broniących «Azowstal». Jednocześnie analityk zauważył, że turecki przywódca wyczuwa słabość rosji, ponieważ «nalot» na firmę wojskową yevgenia prigoshina pokazał brak kontroli putina nad sytuacją wewnątrz kraju, co pozwala mu narzucić moskwie dodatkowe warunki współpracy.
Powrót dowódców obrony «Azowstalu» z Turcji do Ukrainy
W dniu 8 lipca 2023 r. do Ukrainy niespodziewanie powróciło z Turcji pięciu dowódców obrońców Mariupola i «Azowstalu»: dowódca pułku Gwardii Narodowej «Azow» Denys Prokopenko («Redis»), jego zastępca Svyatoslav Palamar, p.o. dowódcy 36 Brygady Piechoty Morskiej Serhii Volynskyy (Volyna), pełniący obowiązki dowódcy 36 Oddzielnej Brygady Piechoty Morskiej, Oleh Khomenko, starszy oficer «Azowa», i Denys Shleha, dowódca 12 Brygady Gwardii Narodowej Ukrainy.
Po uwolnieniu z rosyjskiej niewoli 21 września 2022 r. dowódcy zostali przewiezieni do Turcji na mocy porozumienia i mieli tam pozostać do końca wojny rosyjsko-ukraińskiej pod osobistą ochroną prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana.
Turcja nie postawiła żadnych warunków, aby Kijów zwrócił Ukrainie dowódców obrony Mariupola.
kreml zareagował emocjonalnie na powrót ukraińskich żołnierzy i oskarżył Ankarę o zdradę. moskwa już zdegradowała Turcję z kategorii krajów neutralnych do nieprzyjaznych.
Stany Zjednoczone zaprzeczyły jakiemukolwiek zaangażowaniu w powrót obrońców «Azowstalu» do Ukrainy.
Po powrocie do Ukrainy żołnierze ogłosili zamiar powrotu na front.
W ekskluzywnym komentarzu dla UA.News międzynarodowy ekspert Yaroslav Voitko zauważył, że powrót pięciu dowódców obrońców Mariupola i «Azowstalu» do Ukrainy jest związany ze wzmocnieniem pozycji politycznej prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, a także pragnieniem tureckiego przywódcy, aby zwiększyć swój autorytet na szczycie NATO w Wilnie.
Volodymyr Denysiuk, ekspert grupy analitycznej Geostrategy, uważa, że Erdogan wypuścił bojowników, aby zademonstrować światu słabość rosji i reżimu putina.