Chiny nigdy nie przygotowałyby się poważnie do ataku na Tajwan, gdyby widziały Europejczyków i Amerykanów maksymalnie zaangażowanych w konfrontację z rosją na terytorium Ukrainy. Ale nawet potencjalna chińska inwazja na Tajwan nie zmniejszyłaby znacząco amerykańskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy. Volodymyr Denysyuk, ekspert grupy analitycznej Geostrategy, powiedział to w ekskluzywnym komentarzu dla portalu UA.News.
Zdaniem analityka, obecne zaostrzenie między Stanami Zjednoczonymi a Chinami jest stałe i oscyluje od ostrzejszych wypowiedzi do negocjacji, wzajemnych wizyt i chęci negocjacji. Ekspert przypomniał, że kwestia Tajwanu istniała zawsze, a po inwazji rosji na Ukrainę nabrała ostrości, gdyż Chiny uważnie śledzą reakcję społeczności międzynarodowej na inwazję rosji na Ukrainę.
Volodymyr Denysyuk jest przekonany, że Chiny nigdy nie odważyłyby się zaatakować Tajwanu, gdyby widziały Europejczyków i Amerykanów zaangażowanych w wojnę z rosją jak najbardziej. Niestety jednak, zdaniem eksperta, choć nasi zachodni partnerzy pomagają Ukrainie w konfrontacji z rosją, to nie robią tego na wystarczającym poziomie i Pekin również doskonale zdaje sobie z tego sprawę.
Ponadto analityk uważa, że inwazja Chin na Tajwan nie doprowadzi do znacznego zmniejszenia amerykańskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy.