Zamrożenie frontu nie oznacza uznania zmiany granic Ukrainy — Komisja Europejska
Unia Europejska poparła propozycję zatrzymania działań wojennych w Ukrainie wzdłuż obecnej linii frontu jako krok w stronę rozpoczęcia negocjacji pokojowych. Nie stoi to w sprzeczności z poszanowaniem zasady nienaruszalności granic.
Poinformowała o tym podczas środowego briefingu w Brukseli rzeczniczka Komisji Europejskiej Anita Gipper.
Na pytanie, czy zgoda UE na pomysł zamrożenia linii frontu w Ukrainie w celu rozpoczęcia negocjacji o zawieszeniu broni jest naruszeniem stanowiska UE, że żadna granica nie może być zmieniana siłą, rzeczniczka odpowiedziała: „Nasze stanowisko pozostaje niezmienne”.
Jeśli chodzi o wszelkie negocjacje pokojowe, decyzję musi podjąć sama Ukraina – dodała.
„W pełni wspieramy Ukrainę i prezydenta Zełenskiego w osiągnięciu tego celu” – powiedziała Gipper.
Główna rzeczniczka Komisji Europejskiej Paula Pinyo podkreśliła, że w tym kontekście warto przypomnieć o oświadczeniu podpisanym przez liderów „Koalicji chętnych”, które również podpisała i poparła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
W dokumencie stwierdzono, że obecna linia frontu powinna stać się „punktem wyjścia do negocjacji”, a partnerzy Ukrainy pozostają wierni zasadzie, że „granice międzynarodowe nie mogą być zmieniane siłą”.
rosja i Ukraina nie zdołały zbliżyć stanowisk w negocjacjach pokojowych, pomimo presji wywieranej przez prezydenta USA Donalda Trumpa na ukraińskiego lidera Wołodymyra Zełenskiego.
Przypomnijmy, podczas tego spotkania Trump oświadczył, że nie sądzi, aby Ukraina mogła wygrać wojnę z rosją. Nie wykluczył jednak takiej możliwości.
Prezydent USA Donald Trump podczas spotkania z Wołodymyrem Zełenskim 17 października w Białym Domu ciągle narzekał, że nie otrzymał Pokojowej Nagrody Nobla i namawiał prezydenta Ukrainy do ustępstw wobec putina.