$ 39.67 € 42.52 zł 9.86
+9° Kijów +12° Warszawa +14° Waszyngton
«Banderowcy» z Tadżykistanu, ISIS, setki zabitych, torturowanie zatrzymanych: co wiadomo o strzelaninie w Crocus City Hall

«Banderowcy» z Tadżykistanu, ISIS, setki zabitych, torturowanie zatrzymanych: co wiadomo o strzelaninie w Crocus City Hall

25 marca 2024 17:31

W piątek 22 marca doszło do strzelaniny w sali koncertowej Crocus City Hall na rosyjskich przedmieściach Moskwy. W budynku wybuchł pożar, pojawiły się doniesienia o ofiarach śmiertelnych i rannych.

Rosjanie próbowali powiązać te wydarzenia ze «złośliwością reżimu w Kijowie». Ale niestety dla propagandystów, ISIS przyznało się do odpowiedzialności za te wydarzenia. Dlatego rosja twierdzi, że strzelanina została przeprowadzona przez obywateli Tadżykistanu.

UA News zebrało informacje o strzelaninie w rosyjskim Krokusie, zaangażowanych w nią osobach i możliwych przyczynach incydentu.

Czterech mężczyzn w zbrojach przybyło na «Piknik»: krótki przegląd sytuacji


Wieczorem 22 marca media zaczęły informować o strzelaninie w rosyjskim Crocus City Hall. Zgodnie z filmami opublikowanymi przez różne źródła, w budynku najpierw słychać było odgłosy eksplozji, a następnie pożar.





Należy zauważyć, że tego dnia w tym miejscu miał odbyć się koncert rosyjskiego zespołu Picnic, który wspiera reżim putina i, według propagandystów, pomagał tak zwanym «bojówkom DRL i ŁRL».

Około godziny 20:30 czasu moskiewskiego propagandowa agencja RIA Novosti poinformowała, że «co najmniej 3 osoby w kamuflażu» znajdowały się wewnątrz Crocusa.



Niemal natychmiast w sieci pojawiło się wideo przedstawiające «terrorystów». Ale było ich już dwóch, w pełni ubranych w kamuflaż i uzbrojonych.



Ostateczną liczbę «napastników» udało się ustalić dopiero godzinę po rozpoczęciu strzelaniny. Rosjanie «zgodzili się», że w Crocusie było czterech uzbrojonych mężczyzn.

Według osób, które znajdowały się w budynku w momencie strzelaniny, ochroniarze nie sprawdzali toreb i rzeczy przed wejściem, a wykrywacze metalu były wyłączone.



Naoczni świadkowie twierdzą również, że żaden z pracowników Crocus w żaden sposób nie poinformował ich o wydarzeniach. Ludzie uciekali z sali koncertowej na własną rękę i próbowali uciec.



Właściciel centrum muzycznego Crocus City Hall, Araz Agalarov, powiedział, że obiekt był strzeżony przez ponad 30 osób, ale wszyscy byli nieuzbrojeni.

«W każdym miejscu, jeśli ludzie w kamuflażu wysiadają z samochodu z czterema kałasznikowami (karabinami kałasznikowa - red.) i zaczynają strzelać do wszystkich, a znaleziono kilka magazynków, myślę, że 600 nabojów, to musisz zdać sobie sprawę, że żadna służba bezpieczeństwa nie może nic z tym zrobić... To jest operacja wojskowa, która w rzeczywistości została przeprowadzona przez sabotażystów. Co więc może zrobić służba bezpieczeństwa?», - komentuje Alagarov.

Według niego, jeden ochroniarz centrum zaginął, a inny, który pracował przy jednym z wejść do budynku, został poważnie ranny.

O godzinie 20:40 czasu lokalnego rosyjskie media poinformowały, że dach Crocusa zaczął się zawalać w wyniku pożaru. Konstrukcja uwięziła ludzi w budynku i nie byli oni w stanie się ewakuować.



Gubernator regionu moskiewskiego Andrei Vorobyov powiedział, że około 70 karetek pogotowia, strażaków i funkcjonariuszy OMSN pracowało w pobliżu Crocus City Hall. Rosyjski urzędnik nie podał jednak żadnych szczegółów na temat wydarzeń.



W sumie, według doniesień rosyjskich mediów, powołujących się na Ministerstwo Zdrowia i inne odpowiednie agencje, w strzelaninie zginęły 133 osoby, a 154 inne zostały ranne.

Wśród zabitych jest również asystentka reżysera zespołu Picnic Ekaterina Kushner.

Więc kto był zaangażowany w strzelaninę?


Oczywiście, gdy ma się «oczywistego wroga» (a w przypadku rosji prawie zawsze jest to «kolektywny Zachód» i «reżim kijowski»), wszystkie problemy wewnątrz kraju przenosi się na rosję.

Ale tym razem propagandystom nie udało się powiązać ataków z wrogiem. W nocy z 22 na 23 marca grupa terrorystyczna ISIS przyznała się do zamachów w rosji.

Jednak w swoim przemówieniu rosyjski dyktator vladimir putin zauważył, że terroryści zostali złapani, gdy «przemieszczali się w kierunku Ukrainy, gdzie według wstępnych danych przygotowano dla nich okno do ucieczki».



W związku z tym ISIS wydało kolejne oświadczenie, w którym przyznało się do udziału w strzelaninie w Krokusie. Zostało to zgłoszone przez Aarona Zelina, eksperta ds. terroryzmu i pracownika naukowego Instytutu Polityki Bliskowschodniej w Waszyngtonie.

«Jak już zauważyłem, ISIS wydało bardziej szczegółowe oświadczenie na temat ataku. Plus zdjęcia napastników zrobione wcześniej», - napisał Zelin.

Następnie rosyjskie media zaczęły rozpowszechniać informacje o organizatorach strzelaniny, którzy zostali zatrzymani 23 marca w obwodzie briańskim. Jednemu z zatrzymanych siły bezpieczeństwa odcięły ucho. Nie wiadomo jeszcze dlaczego.







W dniu 25 marca rozpoczęła się rozprawa sądowa przeciwko czterem mężczyznom oskarżonym o strzelaninę w Crocus. Wszyscy są obywatelami Tadżykistanu:

 

Wszyscy podejrzani będą przetrzymywani w areszcie tymczasowym do 22 maja. Grozi im kara dożywotniego pozbawienia wolności. Warto zauważyć, że wszyscy czterej mężczyźni nosili wyraźne ślady tortur. Muhammadsobir Faizov został wniesiony na salę sądową na noszach medycznych. Nie otwierał oczu i nie mówił. Dziennikarze wyrazili wątpliwości, czy w ogóle był przytomny w czasie przesłuchania.

Strzelanina w «Crocusie»: opinia eksperta


Ekspert wojskowy Yigal Levin wskazuje, że obecnie istnieją dwie główne wersje wydarzeń z 22 marca.

«Wszystko wskazuje na to, że ktoś dał im (terrorystom - red.) pewne gwarancje. Na tym opiera się pierwsza wersja. Terroryści ISIS (a raczej ich sympatycy) byli nadzorowani przez jednego z kontaktów FSB. To wyjaśnia, dlaczego zachodni wywiad się o tym dowiedział. Druga jest taka, że ci Tadżycy, którzy byli sympatykami terrorystów ISIS, zostali przymusowo zwerbowani przez rosyjskie Ministerstwo Obrony (red.) do walki z Ukrainą, tak jak dzieje się to od lat z migrantami. Następnie ci sympatycy, po odbyciu podstawowego szkolenia bojowego w rosyjskich obozach, decydują się nie iść na front, ale strzelać do ludzi. Takie sytuacje miały już miejsce w rosji z tymi samymi Tadżykami», - napisał Levin.

Podkreśla również, że pierwsza wersja jest bardziej logiczna, biorąc pod uwagę, jak spokojnie i spokojnie terroryści przybyli na miejsce zdarzenia i odjechali w ten sam sposób. Druga wersja pokazuje jednak błędne kalkulacje Kremla w rekrutacji obcokrajowców do wojny przeciwko Ukrainie.


Ekspert ds. wojny informacyjnej Dmytro Zolotukhin opublikował obszerny artykuł na temat wydarzeń w Crocus, w którym zauważa, że terroryści otrzymali wystarczającą liczbę broni - karabiny maszynowe, pistolety i pojemniki z mieszanką zapalającą. Jednocześnie przygotowanie napastników do wydarzeń jest również widoczne pod względem walki.

«Ale... Oprócz amunicji konieczne było również przewożenie mieszanek zapalających w dość dużej ilości. Co więcej, potrzebowali ich tak wiele, aby przeprowadzić podpalenia jednocześnie w kilku miejscach sali koncertowej. Dodatkowo miejsca te musiały być dokładnie znane i osiągnięte w taki sposób, aby ogień nie blokował podpalaczy. To nie są idioci z ulicy - to muszą być jacyś rangersi pomnożeni przez Delta Force...», podkreślił Zolotukhin.

Ekspert zwraca również uwagę na fakt, że nie jest ważne, kto nadzorował strzelaninę w Crocusie. Ale jego zdaniem to FSB zaplanowała i przygotowała operację.

«Być może nie ma zasadniczej różnicy między FSB a ISIS. Nie ma sensu dokonywać jakiegokolwiek podziału. Planowanie i przygotowanie operacji w Crocus zostało przeprowadzone przez FSB. Wybrali datę koncertu z udziałem dużej liczby osób. Zaplanowali miejsca podpaleń w budynku. Przygotowano broń. Zapewnili finansowanie. Pismo odręczne, główne narracje, konfiguracja przestrzeni informacyjnej przed i po wydarzeniu, niespójności komunikacyjne, a także poważne interwencje w przestrzeni informacyjnej ze strony Lukashenki i Rakhmona - wszystko to mówi mi, że atak był «operacją wewnętrzną», w której fikcyjne ISIS odgrywało rolę wykonawcy. A prawdziwi twórcy i planiści ataku terrorystycznego siedzą w Moskwie», - napisał Dmytro Zolotukhin.



Ukraiński bloger i publicysta Anton Shvets twierdzi, że wszystkie wiadomości informacyjne publikowane przez rosjan są dobrze zaplanowaną operacją przeprowadzoną przez lokalne władze w obawie przed przyłączeniem się Tadżyków do ISIS.

«Faktem jest, że milion Tadżyków mieszka w rosji tylko oficjalnie. W rzeczywistości liczba etnicznych Tadżyków - oficjalnie i nieoficjalnie zatrudnionych lub tych, którzy otrzymali rosyjski paszport w ciągu ostatnich 10 lat - jest prawdopodobnie bliższa 1,5-2 milionom. Nikt nie wie tego na pewno. Ukraińcy nie są zainteresowani takimi ludźmi jako agentami. Nie dlatego, że Tadżycy są źli. To dlatego, że najsłabiej wykształceni z nich wyjeżdżają do rosji i wcale nie studiują w rosji. A nawet jeśli, to nie jest to właściwy rodzaj studiów. Nie możesz dać im bomby, nie wiemy, jak zrobić szahidów, nie możesz wjechać ciężarówką z materiałami wybuchowymi do rafinerii, nie możesz strącić zwłok z rury. Ale ISIS ma inną strategię i inne cele. Dla nich wszystko jest w porządku. Bierzemy 250 tysięcy, dzieciaka, karabin szturmowy i jedziemy. I jak widzimy, potencjał organizacyjny ISIS pozwala mu osiągać wyniki. Tak więc dla tych migrantów zarobkowych rosjanie pokazują, co się z tobą stanie, jeśli weźmiesz 250 tysięcy i pójdziesz rozbujać reżim putina», - napisał Shvets.



W komentarzu dla UA News strateg polityczny Oleh Posternak zauważył, że strzelanina w ratuszu w Krokusie początkowo wyglądała na operację zaplanowaną przez rząd putina, aby obwinić za wszystko Ukrainę.

«W pierwszych godzinach rzeczywiście można było wyciągnąć taki wniosek. Wszystko to zostało wzmocnione przez oskarżenia Medvedeva i histerię Pushilina. Kulminacją tego były oskarżenia putina o możliwy ukraiński ślad. Jest jasne, że putin chciał jak najlepiej wykorzystać ten atak terrorystyczny do podsycania antyukraińskiej histerii. Z drugiej strony, rzeczywistość jest taka, że tak naprawdę było to ISIS. Mają swój własny front w walce z rosją ze względu na jej zaangażowanie w wojnę w Syrii, ucisk muzułmanów itp. Trudno z tym polemizować. A rosja, zamiast rozpoznać wszystkie te zagrożenia i ocenić sygnały ostrzegawcze amerykańskiego wywiadu, nie rozpoznaje tego wewnętrznego frontu. Dlatego mamy dwuznaczną sytuację, w której pismo należy do ISIS, a winę ponosi Zachód i Ukraina», - powiedział Oleh Posternak.

Strateg polityczny zwraca również uwagę na fakt, że w rosji istnieje wiele konfliktów międzyetnicznych i całkiem możliwe jest mówienie o swego rodzaju «wewnętrznej walce» z obywatelami Tadżykistanu.

Jeśli chodzi o Ukrainę, Oleh Posternak jest przekonany, że wydarzenia w rosji nie wpłyną na pomoc Zachodu i sytuację wewnątrz kraju.

«Wykonaliśmy dobrą robotę pod względem informacyjnym, przekazaliśmy właściwą wiadomość, która została odebrana przez zachodnie media. Bez względu na to, jak bardzo rosja tego chce, nie będzie w stanie powiązać z tym Ukrainy. I nie potrzebujemy tego teraz. Oczywiste jest, że rosja powtórzy podobne próby, rozpowszechniając przesłanie, że Ukraina jest krajem terrorystycznym, któremu nie należy pomagać», - podkreślił ekspert.

W rzeczywistości, nawet jeśli tym razem Państwo Islamskie jest naprawdę zaangażowane w tę sytuację (i nawet bez wsparcia rosyjskiej FSB), reżim putina będzie nadal szukał i tworzył powody, aby zdyskredytować Ukrainę. Ponieważ czerpie z tego korzyści. I, zgodnie ze starą rosyjską tradycją, rosyjski dyktator będzie przeprowadzał nowe zainscenizowane ataki terrorystyczne, zatapiał okręty podwodne i wystrzeliwał rakiety na własne terytoria (tak jak robił to przez dziesięciolecia wcześniej).

Jeśli chodzi o Ukrainę, do tej pory umiejętnie opierała się wszelkim niesprawiedliwym oskarżeniom pod swoim adresem. I powinna nadal to robić. W szczególności my, jako bardziej «cywilizowani» obywatele, nie powinniśmy dać się nabrać na fałszywe wiadomości i być obiektywni. A także przestać sympatyzować z rosjanami. Dla nich śmierć Ukraińców jest jak święto narodowe. Czy warto więc zachować coś ludzkiego w przedstawicielach takiego narodu?

Autorka: Dasha Sherstyuk