Blinken jedzie do Brukseli rozmawiać o Ukrainie

Sekretarz stanu USA Anthony Blinken udaje się do Brukseli, aby omówić wsparcie dla Ukrainy z europejskimi sojusznikami w obliczu obaw o możliwe zmiany w polityce USA po zwycięstwie Donalda Trumpa w wyborach w 2024 roku. Ta podróż była jego pierwszą podróżą zagraniczną od czasu wyborów i obejmuje również wizyty w Peru i Brazylii.

Poinformowała o tym służba prasowa Departamentu Stanu USA.

W Brukseli Blinken zamierza spotkać się z przedstawicielami NATO i UE, aby omówić pomoc wojskową dla Ukrainy w walce z rosyjską agresją. Szczegóły jego przesłania nie są jeszcze znane, ale administracja Bidena chce zapewnić, że cała planowana pomoc wojskowa dla Ukrainy zostanie zakończona do końca jego kadencji.

Biorąc pod uwagę krytykę Trumpa dotyczącą pomocy wojskowej dla Ukrainy, jego przyszła polityka budzi obawy wśród europejskich sojuszników. Trump może ponownie rozważyć poziom wsparcia dla Kijowa, jeśli wygra, co czyni ważniejszym wzmocnienie międzynarodowych sojuszy i pomoc Ukrainie w tym okresie przejściowym.

Ponadto administracja Bidena pracuje nad wzmocnieniem współpracy z kluczowymi sojusznikami, w tym nie tylko z Europą, ale także z krajami takimi jak Korea Południowa, aby przeciwdziałać rosnącym powiązaniom między rosją a Koreą Północną.

Wcześniej pisaliśmy, że Partia Republikańska umacnia swoją przewagę pod względem liczby miejsc w Izbie Reprezentantów USA. Republikanie będą mieli co najmniej 53 przedstawicieli w Senacie.

Warto również wspomnieć, że sekretarz stanu USA Anthony Blinken i francuski minister spraw zagranicznych Jean-Noel Barrot w rozmowie telefonicznej podkreślili swoją gotowość do dalszego wspierania Ukrainy.