Ryby w strefie czarnobylskiej różnią się od podobnych gatunków w innych zbiornikach wodnych

Naukowcy przeprowadzili badania populacji ryb w zbiornikach wodnych Czarnobylskiego Rezerwatu Radiacyjno-Ekologicznego. Okazało się, że skład gatunkowy tutaj nieco różni się od tego, który można zaobserwować w zbiornikach poza strefą.
Poinformowano o tym w raporcie Czarnobylskiego Rezerwatu Radiacyjno-Ekologicznego.
Badania ichtiologiczne były prowadzone w ramach programu „Kronika przyrody w Rezerwacie Czarnobylskim” na dolnych odcinkach rzek Uż i Prypeć oraz w zbiornikach systemu osuszającego. Na ich podstawie zidentyfikowano 19 gatunków ryb, głównie typowych przedstawicieli ichtiofauny badanych zbiorników wodnych. I to jest kluczowy moment.

„Ciekawym faktem jest dość niska liczebność w połowach inwazyjnych gatunków ryb, które w innych zbiornikach regionu występują znacznie liczniej. Na przykład nie złowiliśmy żadnej osobnicy amurskiego karausza ani okonia słonecznego. Liczebność płoci, okonia północnego i karausza srebrzystego w kanałach osuszających była minimalna. Może to być związane z stosunkowo naturalnym stanem zbiorników rezerwatu oraz dość stabilnym stanem ichtiocenoz” – czytamy w komunikacie.
Badacze wyjaśnili, że w naturalnych, niezmienionych zbiornikach obcym gatunkom trudno się zadomowić, ponieważ tam już uformowały się stabilne ekosystemy.
Specjaliści podkreślają, że badanie ryb w Rezerwacie Czarnobylskim ma szczególne znaczenie naukowe. W strefie wykluczenia powstały unikalne warunki: przez długi czas nie było tam działalności gospodarczej, zachowała się przyroda, a także występuje stały wpływ tła promieniotwórczego. Wszystko to tworzy wyjątkowe środowisko do obserwacji, jak zmienia się życie ryb w niemal naturalnych warunkach.
Przypomnijmy, że strefa wykluczenia wokół Czarnobyla stała się symbolem katastrofy jądrowej w elektrowni jądrowej w Czarnobylu, która wstrząsnęła światem 26 kwietnia 1986 roku.
W lutym 2022 roku rosyjscy okupanci przejęli tereny i obiekty Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej.
