rosja oburzona dostawami serbskich pocisków dla Ukrainy

Serbskie przedsiębiorstwa zbrojeniowe – mimo deklarowanej przez kraj neutralności – kontynuują dostawy amunicji do Kijowa za pośrednictwem krajów trzecich.
Poinformowała o tym rosyjska agencja propagandowa RIA Nowosti, powołując się na Służbę Wywiadu Zagranicznego federacji rosyjskiej. Według rosyjskich służb specjalnych, serbskie firmy sprzedają amunicję, wykorzystując fałszywe certyfikaty końcowego użytkownika oraz kraje pośredniczące.
Najczęściej są to państwa członkowskie NATO – przede wszystkim Czechy, Polska i Bułgaria. W procederze mają być zaangażowane również niektóre kraje afrykańskie.
Wkład serbskich firm szacowany jest na setki tysięcy pocisków do systemów rakietowych i haubic, a także milion sztuk amunicji do broni strzeleckiej.
rosyjski wywiad twierdzi, że w ten mechanizm zaangażowane są największe przedsiębiorstwa serbskiego przemysłu obronnego, w tym: Yugoimport SDPR, Zenitprom, Krusik, Sofag, Reyer DTI, Sloboda, Prvi Partizan i inne.
Warto przypomnieć, że Serbia już wcześniej – na poziomie prezydenta Aleksandara Vučicia – przyznała się do dostarczania broni Ukrainie za pośrednictwem innych państw.
Z kolei w 2019 roku Vučić przyznał, że serbskie pociski moździerzowe mogły trafić do prorosyjskich bojowników w Donbasie w wyniku dalszej odsprzedaży. Zaprzeczył jednak, jakoby miało dojść do bezpośredniego eksportu.
Tymczasem Grecja od 2022 roku przekazała Ukrainie m.in. rakiety, bojowe wozy piechoty, pociski burzące, amunicję oraz przeciwpancerne pociski kierowane.
