Sankcje działają: największy bank Indii zrezygnował ze współpracy z aktywami «Rosniefti»

Największy państwowy bank Indii zaprzestał obsługi firmy naftowej Nayara Energy, kontrolowanej przez „Rosnieft”. Decyzja związana jest z ryzykiem nałożenia sankcji ze strony USA i Unii Europejskiej.
Informację podał indyjski dziennik The Economic Times.
Państwowy Bank Indii (SBI) wstrzymał przetwarzanie płatności dla Nayara Energy, faktycznie kontrolowanej przez „Rosnieft”.
„Decyzja ta została podjęta niedawno przez bank po wprowadzeniu amerykańskich sankcji, aby zapewnić przestrzeganie międzynarodowych przepisów. Nie było rządowych instrukcji, ale każdy bank musi samodzielnie zdecydować, jak postąpić w takich sytuacjach, i SBI dokonał swojego wyboru” – wyjaśnił rozmówca gazety.
Nowe ograniczenia UE, wraz z taryfami USA, znacznie utrudniły przetwarzanie transakcji firmy. Eksperci uważają, że po decyzji SBI inne indyjskie banki raczej nie zdecydują się na współpracę z Nayarą.
Wcześniej Bloomberg informował, że Nayara zwracała się do władz Indii z prośbą o zaangażowanie banku, który wcześniej korzystał ze specjalnego systemu rozliczeń za irańską ropę.
Nayara Energy została założona w 2017 roku, gdy konsorcjum kierowane przez „Rosnieft” przejęło Essar Oil oraz rafinerię w Vadinarze o mocy przerobu 20 mln ton rocznie. Firma odpowiada za około 8% przetwórstwa ropy w Indiach i zarządza jedną z największych sieci stacji paliw.
„Rosnieft” posiada bezpośrednio 49,13% akcji Nayara Energy, która w ostatnich latach przede wszystkim kupowała rosyjską ropę. Po wpisaniu na listy sankcyjne UE, dyrektorem generalnym firmy mianowano rosjanina Siergieja Denisowa.
