Ceny ropy spadły z powodu prognozy nadwyżki oraz napięć między USA a Chinami — Reuters

W środę 15 października rano ceny ropy kontynuowały spadki po wcześniejszym osłabieniu. Powodem były ostrzeżenia Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE) o możliwym nadwyżce surowca w 2026 roku oraz zaostrzenie napięć handlowych między USA a Chinami.

Informuje o tym Reuters.

Rano marka Brent potaniała o 0,3% do 62,18 USD za baryłkę, a WTI o 0,3% do 58,54 USD.

Słabe sygnały popytu oraz zmniejszenie ryzyka geopolitycznego dodatkowo wywierają presję na notowania, zauważają analitycy.

MAE poinformowała, że w 2026 roku rynek może zmierzyć się z nadwyżką sięgającą nawet 4 mln baryłek dziennie – więcej niż wcześniej przewidywano. Jednocześnie zaostrzyła się wojna handlowa między USA a Chinami: obie strony wprowadziły dodatkowe opłaty portowe dla statków. Napięcia zwiększa rozszerzanie kontroli Pekinu nad eksportem metali ziem rzadkich oraz groźba Waszyngtonu podniesienia ceł do 100% od 1 listopada i zaostrzenia ograniczeń eksportowych na oprogramowanie.

Przed tym notowania ropy kontynuowały spadki po spadku o 1,6% poprzedniego dnia – premia za ryzyko na rynku zmalała w związku z porozumieniem o zawieszeniu broni w Gazie.

2 października ropa zdrożała z powodu obaw dotyczących sankcji wobec rosji, choć obawy o nadpodaż ograniczały wzrost cen.

Unia Europejska planuje wprowadzić bardziej surowe ograniczenia wobec rosji, obejmujące trzy kluczowe obszary.

Komisja Europejska zaproponowała, by nowe sankcje wobec rosji były zatwierdzane zwykłą większością państw członkowskich UE, co pozwoli ominąć sprzeciw Węgier.

Unia Europejska zamierza zaostrzyć sankcje wobec rosji oraz wprowadzić ograniczenia wobec chińskich i indyjskich firm, które wspierają finansowo rosyjską gospodarkę.

Przypomnijmy, że sankcje UE pozbawiły rosjan dostępu do ekskluzywnych win, co zmusiło ich do zakupu tańszych zamienników.

federacja rosyjska coraz częściej korzysta z barteru w handlu zagranicznym, aby ominąć sankcje Zachodu.