$ 41.97 € 48.43 zł 11.38
+11° Kijów +10° Warszawa +8° Waszyngton
Skandal energetyczny: Kudrycki zaprzecza zmowie z Hrynkiewiczem i nazywa sprawę polityczną zemstą

Skandal energetyczny: Kudrycki zaprzecza zmowie z Hrynkiewiczem i nazywa sprawę polityczną zemstą

31 października 2025 14:25

Były szef firmy „Ukrenergo” Wolodymyr Kudrycki, któremu 29 października Sąd Rejonowy Peczerski zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy – w czwartek, 30 października, wyszedł z aresztu śledczego po wpłaceniu kaucji w wysokości 13,7 mln hrywien.

Za co sądzi się Kudryckiego
 

21 października funkcjonariusze Służby Śledczej Ukrainy (DBR) przeprowadzili u Kudryckiego przeszukania w ramach postępowania karnego dotyczącego możliwego nadużycia stanowiska służbowego oraz przywłaszczenia środków państwowej spółki.

28 października DBR zatrzymała Kudryckiego na terenie obwodu lwowskiego. Jemu oraz biznesmenowi Ihorowi Hrynkevyczowi, któremu zarzuca się dostarczanie niskiej jakości odzieży dla Sił Zbrojnych Ukrainy, przedstawiono podejrzenie o oszustwo przy przywłaszczeniu środków „Ukrenergo”.

image


W śledztwie DBR mowa jest o wydarzeniach z 2018 roku, kiedy Kudrycki, będąc na stanowisku zastępcy dyrektora ds. inwestycji, zmówił się z przedstawicielami prywatnej firmy, którą kierował Hrynkevycz.

Według informacji organów ścigania, podczas przeprowadzania przetargów na remont ogrodzeń podstacji „między stronami zawarto dwie umowy o łącznej wartości ponad 68 mln hrywien”. Następnie państwowe przedsiębiorstwo (Ukrenergo) przelało wykonawcy ponad 13,7 mln hrywien zaliczek, które sprawcy przywłaszczyli, rzekomo nie mając żadnego zamiaru realizować zobowiązań. Prace nie zostały wykonane i DBR uważa, że nikt nie zamierzał ich w ogóle realizować.

Organizatorem schematu, według śledztwa, był właśnie Hrynkevycz, który wcześniej otrzymał już podejrzenie w sprawie dostarczania niskiej jakości odzieży dla Sił Zbrojnych Ukrainy o wartości ponad miliarda hrywien. To jego firma wygrała przetarg na budowę ogrodzeń dla podstacji „Ukrenergo”.

Oskarżenia wobec Kudryckiego – wersja obrony

 

Wolodymyr Kudrycki w 2018 roku, jako zastępca dyrektora departamentu ds. inwestycji, miał uprawnienia do podpisywania licznych umów z wykonawcami realizującymi prace dla „Ukrenergo”. Była to standardowa rutynowa procedura – podkreśla adwokat Kudryckiego, Mykoła Hrabik – która przewidywała podpisywanie setek podobnych kontraktów.

Wówczas „Ukrenergo” przeprowadziło przetarg na platformie Prozorro na montaż ogrodzenia, który wygrała firma „Vizin Rich”. Firma otrzymała zaliczkę, ale dopiero po tym, jak gwarancje bankowe udzielił bank „Concord”. Kiedy wykonawca nie wykonał prac, „Ukrenergo” w pełni zwróciło kwotę zaliczki do banku-gwaranta.

Nie doszło do żadnych strat finansowych dla przedsiębiorstwa państwowego. Fakt ten potwierdzili nawet prokuratorzy podczas posiedzenia sądu 29 października.

Sedno zarzutów DBR polega na tym, że prokuratorzy twierdzą: Kudrycki, będąc na stanowisku, rzekomo wiedział wcześniej, że wykonawca nie zamierza wykonać prac, lecz wszedł z nim w zmowę w celu osobistego wzbogacenia się.

Co powiedział Kudrycki

 

Sam Kudrycki kategorycznie zaprzeczył swojej winie w przypisywanych mu czynach, nazywając zarzuty wobec siebie „absurdalnymi”.

„Nie ma tu mowy ani o zamiarze, ani o oszustwie. Nie miałem żadnego kontaktu z firmą-wygranym, poza rutynową procedurą podpisywania podobnych umów” – oświadczył były szef „Ukrenergo” na sali sądowej.

Kudrycki dodał również, że nie zna Hrynkevycza i nigdy się z nim nie spotkał.

image


Przypomnijmy:

  • We wtorek, 28 października, Państwowe Biuro Śledcze (DBR) zatrzymało Włodzimierza Kudryckiego pod zarzutem oszustwa przy przywłaszczeniu środków.
     
  • 29 października Sąd Rejonowy Peczerski w Kijowie zastosował środek zapobiegawczy wobec byłego szefa Ukrenergo, Wolodymyra Kudryckiego. Został aresztowany na 60 dni z możliwością wpłacenia kaucji.
     
  • 30 października za Kudryckiego wpłacono kaucję w wysokości 13,7 mln hrywien.