Zdjęcie: na stację «Akademik Wernadskij» wróciło prawie 7 tysięcy pingwinów
Na wyspę Galindez koło Antarktydy, gdzie znajduje się ukraińska stacja polarnej „Akademik Wernadskij”, powróciło prawie 7 tysięcy pingwinów. Są to pingwiny subantarktyczne, które od antarktycznej wiosny do jesieni spędzają tu okres godowy.
O tym informuje Narodowe Centrum Naukowe Antarktyki.
„Pierwsze duże grupy zaczęły przybywać już w sierpniu, ale kiedy wyspę pokrył lód, wyspa stała się pusta. We wrześniu liczba pingwinów wynosiła już około 5,5 tys., jednak dwa razy w miesiącu znów znikały. Październikowe obserwacje pokazują stałą obecność tych ptaków na Galindezie. Nawet gdy większa część udaje się do oceanu na poszukiwanie pożywienia, wciąż wiele zostaje na wyspie. Więc w końcu możemy mówić o powrocie" – powiedziała biolog z 30. ekspedycji Zoja Szywdka.






Około 4 tysięcy pingwinów skoncentrowało się na dalekim końcu wyspy Galindez, a kolejne do 3 tysięcy rozlokowały się w wąskiej strefie wzdłuż brzegu, od przylądka Penguin Point aż do budynku stacji, wyjaśniła ona.
Powierzchnia wyspy wynosi około 1 km². Obecnie pingwiny parają się i budują gniazda tam, gdzie jest to już możliwe. Oczywiście, toczą się walki o najlepsze miejsca i kamienie. Następnie pingwiny będą składać jaja i wychowywać pisklęta.




Wcześniej ukraińscy polarnicy z antarktycznej stacji „Akademik Wernadskij” opowiedzieli, jak walczą z zamieciami śnieżnymi. Uczestnicy 29. ekspedycji, uzbrojeni w łopaty, regularnie odśnieżają obszary wokół stacji, gdzie miejscami zaspy sięgają 180 centymetrów wysokości.
Wcześniej ukraińscy polarnicy postanowili wesprzeć drużynę i zorganizowali flashmob na stacji „Akademik Wernadskij”.