Założyciele startupu o wartości 1 mld USD przyznali, że podawali się za sztuczną inteligencję
Współzałożyciel i CTO Fireflies.ai, Sam Udotong, wraz z partnerem stworzył firmę, którą dziś wycenia się na 1 mld USD, po sześciu nieudanych próbach i miesiącach przetrwania dzięki pizzy. Jednocześnie wprowadzali klientów w błąd, przedstawiając własną pracę jako sztuczną inteligencję.
Udotong opowiedział o tym na LinkedIn.
Zaczęło się od tego, że obiecali klientom SI, która dołączałaby do rozmów i robiła notatki za 100 USD. W rzeczywistości zamiast bota o imieniu Fred z Fireflies.ai, do spotkań ręcznie dołączali sami Udotong i jego przyjaciel. Cicho słuchali, sporządzali notatki i wysyłali je po 10 minutach.
W ten sposób obsłużyli ponad 100 rozmów, zanim udało im się zebrać 750 USD na wynajem małego pokoju w San Francisco. W 2017 roku postanowili, że czas wszystko zautomatyzować.
Obecnie Fireflies.ai to głosowy asystent SI, który automatycznie nagrywa, transkrybuje i podsumowuje spotkania online w Zoom, Google Meet, Webex i Teams. Tworzy także streszczenia i pozwala wyszukiwać kluczowe fragmenty w nagraniach.
Tymczasem Google kupuje izraelski startup Wiz za 32 mld USD, a jego rozwiązania oficjalnie trafiają na rynek ukraiński poprzez dystrybutora Softico.
Twórca OpenAI, Sam Altman, poszerza granice ludzkich możliwości. Po sukcesie ChatGPT zabrał się za nowy ambitny projekt – startup Merge Labs, który ma na celu nauczenie komputerów odczytywania i interpretowania ludzkich myśli.