$ 41.63 € 48.18 zł 11.27
+22° Kijów +22° Warszawa +30° Waszyngton
Czasiw Jar: co się teraz dzieje wokół miasta?

Czasiw Jar: co się teraz dzieje wokół miasta?

04 sierpnia 2025 17:15

Miasto Czasiw Jar w obwodzie donieckim pozostaje jednym z epicentrów zaciętych walk na wschodnim froncie. Niedawno rosyjski dyktator władimir putin kilkukrotnie ogłaszał rzekome zajęcie tej miejscowości. Jednak twierdzenia te są stanowczo dementowane przez stronę ukraińską.

Taka rozbieżność w oświadczeniach to nie tylko spór o faktyczne panowanie nad terytorium, ale również element świadomej taktyki wojny informacyjnej. Celem takich retorycznych zabiegów może być demoralizacja przeciwnika, stworzenie iluzji sukcesu na potrzeby wewnętrznej propagandy oraz wpływ na międzynarodowe postrzeganie przebiegu konfliktu. Podkreśla to, jak istotne jest porównywanie oficjalnych komunikatów z niezależnymi źródłami w celu uzyskania rzetelnego obrazu sytuacji.

Przedstawiciele Ukrainy konsekwentnie podważają rosyjskie doniesienia, określając je jako „kolejne kłamstwo”. Komunikaty Sztabu Generalnego oraz dane z interaktywnej mapy DeepState potwierdzają ukraińskie stanowisko, wskazując, że walki nadal trwają, a samo miasto nie zostało całkowicie zajęte przez siły wroga.

Co zatem dzieje się obecnie wokół Czasiwa Jaru i dlaczego to miasto jest tak ważne? Sprawę analizuje publicysta polityczny UA.News, Mykyta Traczuk.

Kroniki bitwy o Czasiw Jar: 1,5 roku heroicznej obrony


Intensywna bitwa o Czasiw Jar trwa już niemal półtora roku. Główna faza walk miejskich rozpoczęła się w kwietniu 2024 roku. Rosyjskie wojska zintensyfikowały wówczas swoje działania, dążąc do zdobycia miasta po powolnym przesuwaniu się w kierunku jego wschodnich obrzeży. Tak długotrwały charakter walk wskazuje na strategię wojny na wyniszczenie — taktykę szczególnie widoczną na Donbasie, gdzie dominują gęsto zabudowane aglomeracje i infrastruktura przemysłowa.

Czasiw Jar, niegdyś stosunkowo duże i tętniące życiem miasto, w którym przed pełnoskalową inwazją mieszkało około 13–15 tysięcy osób, dziś jest w znacznej mierze zrównany z ziemią. Część dzielnic została całkowicie zniszczona — pozostały po nich jedynie zwały gruzu. Inne wciąż przypominają, że kiedyś stały tu budynki mieszkalne.

Росіяни продовжують знищувати Часів Яр всіма можливими типами озброєння.  Фото

 

W ciągu niemal 1,5 roku intensywnych walk miasto zostało niemal całkowicie zniszczone w wyniku nieustannych ostrzałów. Skala zniszczeń oraz stosowanie przez rosję taktyki „spalonej ziemi” świadczą o celowej strategii fizycznego unicestwiania ukraińskich miast.

Równając miejscowość z ziemią, rosja stara się zniszczyć pozycje obronne, odebrać ukraińskim żołnierzom schronienia i punkty ogniowe oraz doprowadzić do ich demoralizacji — co ma ułatwić kolejne szturmy i zmniejszyć straty własne. Taka taktyka pokazuje całkowitą pogardę nie tylko dla infrastruktury cywilnej i życia przeciwnika, ale też dla życia własnych żołnierzy, którzy giną tysiącami podczas tych ataków.

Sytuacja humanitarna w mieście jest katastrofalna. Ludność cywilna praktycznie przestała istnieć. Przed rozpoczęciem walk miejskich, na przełomie zimy i wiosny 2024 roku, w Czasiw Jarze przebywało jeszcze około 800 cywilów. Na początku lipca ich liczba spadła do zaledwie 100–130 osób. Dostarczanie pomocy humanitarnej przez służby, policję czy wolontariuszy jest skrajnie utrudnione. Od ponad roku w mieście nie ma prądu, gazu ani wody. Brakuje również żywności.

Як виглядає знищене окупантами місто Часів Яр: кадри від Сил оборони –  АрміяInform

 

Czasiw Jar jako kluczowy punkt frontu


Czasiw Jar ma duże znaczenie strategiczne ze względu na swoje położenie na dominujących wzniesieniach, około 10–12 kilometrów w linii prostej od Bachmutu. Najwyższy punkt w mieście osiąga 247 metrów, co znacznie przewyższa średnią wysokość pobliskich miast, takich jak Kostiantyniwka, Drużkiwka, Słowiańsk czy Kramatorsk, gdzie wysokości wahają się w granicach 100–125 metrów.

Ta przewaga wysokości zapewnia panoramiczny widok i kontrolę nad otaczającym terenem, czyniąc z miasta naturalny obszar umocniony oraz swoiste „wrota” do innych kluczowych miejscowości obwodu donieckiego. Posiadanie takiego wzniesienia daje znaczące korzyści w zakresie obserwacji, wyznaczania celów i możliwości obronnych.

Szczególnie istotną cechą geograficzną jest kanał Siewierski Doniec–Donbas, który przebiega przez wschodnią część miasta. Kanał ten stanowi naturalną barierę obronną, utrudniającą przeprawy rosyjskim wojskom i umożliwiając precyzyjne działania ukraińskich dronów oraz artylerii, zwłaszcza w śledzeniu ruchów przeciwnika. Co ciekawe, duże rury tego kanału były wykorzystywane przez rosyjskie siły jako ukryte trasy przemieszczania się i gromadzenia przed szturmami — podobną taktykę obserwowano wcześniej pod Awdijiwką i w rejonie Kurcza.

Fakt ten pokazuje, że uwarunkowania geograficzne rzadko kiedy są jednoznacznie korzystne dla jednej strony. Otwarta część kanału stanowi dogodny cel dla ukraińskiej artylerii, natomiast jego ukryte podziemne elementy zapewniają schronienie rosyjskiej piechocie. Zmusza to obie strony do elastycznego dostosowywania taktyki do tej samej przestrzeni, co podkreśla dynamiczny i często nieoczywisty charakter geografii pola walki.

Rosyjskie wojska głównie prowadzą szturmy piechoty — często w małych grupach, próbując obejść lub bezpośrednio zaatakować ukraińskie pozycje. W działaniach intensywnie wykorzystują różnorodne środki techniczne, w tym motocykle, drony i pojazdy opancerzone. Taktyka „spalonej ziemi” jest wyraźnie widoczna w takim podejściu. Mimo ogromnych strat, ataki trwają niemal bez przerwy.

Ukraińska obrona wykazuje niezwykłą odporność. Żołnierze dosłownie „wkopali się w ziemię”, by wytrzymać codzienne szturmy. Skutecznie wykorzystują kanał jako linię obronną, stosując drony i artylerię do zwalczania ruchów przeciwnika wzdłuż jego biegu. Wykorzystywane jest także zdalne minowanie.

Równolegle Ukraina w szybkim tempie buduje dwie linie fortyfikacyjne na zachód od Czasiwa Jaru, aby utrudnić dalszy postęp wroga. Te drugorzędne linie umocnień, wznoszone zimą i wiosną 2025 roku, obejmują m.in. podziemne schrony, dostęp do linii kolejowej oraz alternatywne drogi do Kostiantyniwki, co czyni zachodnią część Czasiwa Jaru wyjątkowo silnym punktem oporu.

rosjanom potrzeba było 26 krwawych miesięcy, by przesunąć linię frontu zaledwie o 11 kilometrów — od Bachmutu do Czasiwa Jaru. Nikt nie wie, ilu ludzi zginęło na tym krótkim, lecz śmiertelnie kosztownym odcinku.

Wszystko to pokazuje, że każdy metr zdobywanego terytorium okupowany jest przez agresora ogromnym kosztem. Tak powolny postęp na relatywnie niewielkiej przestrzeni, zwłaszcza po zajęciu Bachmutu, świadczy o potężnym oporze obrony i ciężkich stratach atakującej strony. Nawet przy przewadze liczebnej, przełamanie dobrze przygotowanych pozycji na terenie o zróżnicowanej wysokości okazuje się wyjątkowo trudne i krwawe — zamieniając bitwę w prawdziwą „maszynkę do mięsa” bez końca.

image

 

Konsekwencje ewentualnej okupacji


Jeśli wojska rosyjskie całkowicie zajmą Czasiw Jar, otworzy to kilka potencjalnych kierunków dalszych ataków na ukraiński „pas forteczny” – szereg ufortyfikowanych miast stanowiących podstawę ukraińskich pozycji obronnych w obwodzie donieckim. Czasiw Jar jest postrzegany jako swego rodzaju „brama” do tych miejscowości.

Przede wszystkim chodzi o Kostiantyniwkę. Rosyjskie siły znajdują się obecnie około 7–8 kilometrów od północno-wschodnich obrzeży tego miasta. Zdobycie Czasiwa Jaru mogłoby umożliwić frontalny szturm na Kostiantyniwkę. Jednak obecne działania armii rosyjskiej wydają się koncentrować na próbie okrążenia miasta od południowego zachodu.

Może to wskazywać na zamiar odłożenia bezpośredniego ataku do czasu, aż wojska rosyjskie zbliżą się od południa, przez kierunek torecki. Taki scenariusz sugeruje, że rosyjskie dowództwo nie trzyma się sztywno jednej osi natarcia. Rozważanie okrążenia Kostiantyniwki z alternatywnego kierunku może oznaczać próbę obejścia silnych ukraińskich umocnień, otwarcia kilku kierunków uderzenia lub osiągnięcia bardziej korzystnej pozycji taktycznej przed rozpoczęciem bezpośredniego szturmu.

Drugie zagrożenie dotyczy Kramatorska i Słowiańska – największych miast ukraińskiego Donbasu, które wciąż pozostają poza rosyjską kontrolą, a życie toczy się tam w miarę normalnie. Rosyjskie siły mogą podjąć próbę rozszerzenia swojego przyczółka na północny zachód od Czasiwa Jaru – w kierunku Kramatorska i Słowiańska. Potencjalnym celem może stać się autostrada E-40 (Bachmut–Słowiańsk), co pozwoliłoby stworzyć dogodne warunki do ataku na „pas forteczny” od północnego wschodu.

Choć bezpośrednie natarcie z Czasiwa Jaru w kierunku Kramatorska i Słowiańska będzie prawdopodobnie utrudnione przez szereg taktycznie istotnych zbiorników i przeszkód wodnych na zachód i północny zachód od miasta. Dodatkowo Ukraina aktywnie buduje dwie kolejne linie umocnień na zachód od Czasiwa Jaru.

Obecność kilku wcześniej przygotowanych linii obronnych w ramach tzw. „pasa fortecznego” oznacza, że ewentualny upadek Czasiwa Jaru (a właściwie ruin tego, co kiedyś było miastem) nie doprowadzi do załamania całej linii frontu. Zamiast tego zmusi rosyjskie siły do zmierzenia się z kolejnymi, nie mniej wymagającymi pozycjami obronnymi, zaprojektowanymi właśnie po to, by pochłaniać i wyczerpywać siły nacierającego przeciwnika przez dłuższy czas.

Wskazuje to na wielowarstwową strategię obronną, przygotowaną przez Siły Zbrojne Ukrainy. Dlatego nawet jeśli pozostałości Czasiwa Jaru zostaną całkowicie zajęte, analitycy ISW oceniają, że zdobycie całego „pasa fortecznego” będzie operacją wyjątkowo trudną, krwawą i rozciągniętą na wiele lat.

Часів Яр: яка ситуація у прифронтовому місті


Podsumowując, Czasiw Jar pozostaje areną zaciętych walk, co świadczy o długotrwałym i brutalnym charakterze tej wojny. Pomimo rosyjskich oświadczeń o zajęciu miasta, siły ukraińskie nadal utrzymują znaczną część jego terytorium oraz okolic. Samo miasto jest całkowicie zniszczone — życie w nim nie jest już możliwe.

Ukraińska obrona wykazuje niezwykłą odporność, wykorzystując ukształtowanie terenu, w szczególności kanał Siewierski Doniec–Donbas, a także szybko wznosząc nowe linie umocnień. Zdolność do utrzymania pozycji i zadawania znaczących strat siłom przeciwnika — mimo przewagi liczebnej i nacisku ze strony rosji — jest kluczowym czynnikiem powstrzymującym przed szybkim załamaniem frontu.

Nawet jeśli rosyjskie wojska ostatecznie zdobędą pełną kontrolę nad Czasiwem Jarem, droga do kluczowych miast — Słowiańska i Kramatorska — wciąż nie będzie otwarta. Natrafią tam na kolejne linie obronne, istotne przeszkody terenowe i zdecydowany opór ukraiński, co sprawi, że dalsze natarcie stanie się wieloletnim i bardzo kosztownym przedsięwzięciem.

Bitwa o Czasiw Jar — charakteryzująca się ogromną skalą zniszczeń, powolnym tempem ofensywy i bardzo wysokimi stratami — jest wyrazistym przykładem charakteru wojny w Ukrainie, gdzie postępy terytorialne są stosunkowo niewielkie, a jednocześnie okupione ogromnymi kosztami dla agresora. Wynik tej kampanii z pewnością wpłynie na bieżącą sytuację taktyczną, jednak raczej nie doprowadzi do szybkiego i decydującego przełomu w wojnie o obwód doniecki jako całość.