$ 41.75 € 49.09 zł 11.57
+21° Kijów +19° Warszawa +32° Waszyngton
Jak biznesmen Łysenko przegrał proces przeciwko UA.NEWS: sądy poparły niezależne dziennikarstwo

Jak biznesmen Łysenko przegrał proces przeciwko UA.NEWS: sądy poparły niezależne dziennikarstwo

03 lipca 2025 15:47

Ukraińskie medium UA.NEWS odniosło zwycięstwo w sądzie apelacyjnym nad znanym biznesmenem Wiaczesławem Łysenką, współwłaścicielem Meest China i członkiem CEO Club Ukraine. Łysenko pozwał UA.NEWS, domagając się usunięcia i sprostowania artykułu, w którym informowano o wykryciu przez Biuro Bezpieczeństwa Gospodarczego (BEB) nielegalnego kasyna oraz oszukańczego call center, które rzekomo mogły być zorganizowane przez biznesmena.

Jednak ukraińskie sądy stanęły w obronie niezależnego dziennikarstwa, nie dopuszczając do wywierania presji na media za pomocą pozwów sądowych. W marcu 2025 roku Sąd Rejonowy w Kijowie (rejon peczerski) oddalił roszczenia Łysenki, a 25 czerwca Sąd Apelacyjny w Kijowie potwierdził decyzję sądu pierwszej instancji. W naszym artykule wyjaśniamy, dlaczego Łysenko zdecydował się pozwać UA.NEWS.

Dlaczego Łysenko pozwał UA.NEWS

 

Podstawą pozwu biznesmena Wiaczesława Łysenki przeciwko UA.NEWS była publikacja dotycząca wykrycia oszukańczego call center i nielegalnego kasyna w Kijowie przez funkcjonariuszy Biura Bezpieczeństwa Gospodarczego (BEB).

Medium UA.NEWS poinformowało, że w kwietniu 2025 roku detektywi Terytorialnego Zarządu BEB w Kijowie odkryli nielegalne kasyno oraz oszukańcze call center w jednym ze stołecznych biurowców. Lokal, w którym bez wymaganych licencji odbywały się gry hazardowe w pokera na pieniądze, mieścił się na dziewiątym piętrze budynku, natomiast call center działało na czwartym piętrze.

Z informacji uzyskanych przez agencję UA.NEWS wynikało, że związek ze sprawą może mieć znany ukraiński biznesmen Wiaczesław Łysenko, współwłaściciel Meest China i członek CEO Club Ukraine.

Według przekazanych informacji śledczy Biura Bezpieczeństwa Gospodarczego obserwowali Łysenkę przez osiem miesięcy. Źródła twierdziły, że biznesmen rzekomo zorganizował kasyno pod przykrywką CEO Club. 30 kwietnia funkcjonariusze mieli przeprowadzić przeszukania w biurowcu należącym do przedsiębiorcy przy ulicy Dehtiarivska 33B w Kijowie, a także w siedzibie CEO Club Ukraine. Na miejscu rzekomo odkryto kasyno, w którym potajemnie w hazard grali deputowani oraz kijowska elita. W tym samym biurowcu ujawniono również call center, które rzekomo wyłudzało pieniądze od obywateli Czech, Niemiec i Ukrainy.

image

 

Już w listopadzie detektywi BEB w Kijowie postawili zarzuty członkom zorganizowanej grupy przestępczej, która stworzyła nielegalny klub hazardowy w jednym z biurowców stolicy. Według źródeł, sprawa miała rzekomo dotyczyć Wiaczesława Łysenki, a także jego żony Tetiany.

image

 

Z informacji organów ścigania wynika, że dyrektor biurowca wraz z żoną oraz jeszcze jednym wspólnikiem w styczniu 2023 roku zorganizowali klub pokerowy bez wymaganych licencji. Zyski mieli czerpać rzekomo poprzez pobieranie prowizji (tzw. rake) od graczy.

Łysenko przegrał proces przeciwko UA.NEWS: co orzekł Sąd Apelacyjny w Kijowie

 

Współwłaściciel Meest China i CEO Club Ukraine uznał, że publikacja UA.NEWS naruszyła jego dobre imię, godność osobistą oraz reputację zawodową. Zdecydował się więc dochodzić w sądzie sprostowania i usunięcia informacji z naszego portalu.

image

 

Jednak Sąd Rejonowy w Kijowie (rejon peczerski) stanął po stronie niezależnego dziennikarstwa i prawa mediów do informowania społeczeństwa o wydarzeniach w Ukrainie, odrzucając żądania Łysenki. Stosowną decyzję Sąd Rejonowy w Kijowie wydał 5 marca 2025 roku.

Mimo to, biznesmen Wiaczesław Łysenko nie zgodził się z wyrokiem sądu pierwszej instancji i złożył apelację. Jednak również Sąd Apelacyjny w Kijowie odmówił uwzględnienia żądań Łysenki. Co ciekawe, ani biznesmen, ani jego pełnomocnik nie stawili się na rozprawie, mimo że zostali poinformowani o jej terminie i godzinie — wynika z uzasadnienia orzeczenia Sądu Apelacyjnego w Kijowie.

UA.NEWS nie rozpowszechniało nieprawdziwych informacji o Łysence — decyzja sądu

 

Sąd Apelacyjny w Kijowie w swoim orzeczeniu podkreślił konieczność rozróżniania faktów od ocen i opinii. Sąd powołał się na orzeczenie Sądu Najwyższego w składzie sędziów Trzeciej Izby Cywilnej Sądu Kasacyjnego z dnia 26 października 2022 roku w sprawie nr 753/13197/18. Zgodnie z tym orzeczeniem, oceny i opinie nie podlegają obowiązkowi sprostowania ani nie wymagają udowadniania ich prawdziwości.

„Za negatywną należy uznać informację, w której stwierdza się naruszenie przez daną osobę, w szczególności przepisów obowiązującego prawa lub popełnienie jakichkolwiek innych czynów, która — zdaniem powoda — narusza jego prawo do poszanowania godności, honoru lub reputacji zawodowej. Ocenami, z wyjątkiem pomówienia, są wypowiedzi, które nie zawierają danych faktycznych, krytyka, ocena działań, a także takie sformułowania, które nie mogą być interpretowane jako zawierające dane faktyczne, zwłaszcza z uwagi na zastosowane środki językowe i stylistyczne. Oceny nie podlegają sprostowaniu ani obowiązkowi udowodnienia ich prawdziwości.”

Orzeczenie Sądu Najwyższego w składzie sędziów Trzeciej Izby Cywilnej Sądu Kasacyjnego

z dnia 26 października 2022 roku, w sprawie nr 753/13197/18

Łysenko nie zdołał udowodnić, że publikacja UA.NEWS zaszkodziła jego reputacji

 

Kolegium sędziowskie orzekło, że informacje opublikowane przez UA.NEWS nie naruszają dobrego imienia biznesmena Wiaczesława Łysenki, gdyż stanowią ocenę, a nie fakty podlegające weryfikacji.

„Kolegium sędziów uznaje, że informacje zawarte w artykule W Kijowie ujawniono podziemne kasyno i oszukańcze call center: podejrzany znany biznesmen mają charakter oceny, której prawdziwości nie można zweryfikować w kategoriach faktów. Wypowiedzi zamieszczone w publikacji są wyrazem subiektywnej opinii i poglądów strony pozwanej i nie stanowią naruszenia honoru, godności ani reputacji zawodowej Łysenki W.W. (…) Takie opinie nie mogą być ani podważone, ani potwierdzone, a zatem nie mogą być przedmiotem sporu.”

Sąd Apelacyjny w Kijowie

Sąd Apelacyjny w Kijowie podkreślił, że Łysenko w pozwie przeciwko UA.NEWS nie zdołał udowodnić, iż opublikowana informacja narusza jego reputację.

„Kolegium sędziów uznaje, że Łysenko W.W. nie wykazał, iż opublikowany na ogólnodostępnej stronie internetowej UA.NEWS artykuł W Kijowie ujawniono podziemne kasyno i oszukańcze call center: podejrzany znany biznesmen zawiera stwierdzenia faktów, a nie oceny, że zakwestionowana informacja naruszyła jego dobra osobiste lub wyrządziła szkodę jego dobrem osobistym, doprowadziła do negatywnych skutków w związku z jej rozpowszechnieniem, ani nie przedstawił dowodów na to, że celem publikacji tej informacji było celowe podważenie jego honoru, godności lub reputacji zawodowej.”

Sąd Apelacyjny w Kijowie

Podczas rozpoznawania pozwu Łysenki przeciwko UA.NEWS nie doszło do naruszeń proceduralnych

 

Sąd Apelacyjny potwierdził również, że podczas postępowania przed sądem pierwszej instancji (Sądem Rejonowym w Kijowie, rejon peczerski) nie stwierdzono żadnych naruszeń przepisów procesowych. Zgodnie z art. 375 Kodeksu postępowania cywilnego Ukrainy, sąd apelacyjny oddala skargę i pozostawia w mocy orzeczenie sądu pierwszej instancji, jeżeli uzna, że zostało ono wydane z zachowaniem przepisów prawa materialnego i procesowego.

„Skład sędziowski uznaje, że orzeczenie sądu z dnia 5 marca 2025 roku zostało wydane z zachowaniem przepisów prawa materialnego i procesowego, wobec czego brak podstaw do jego uchylenia w oparciu o argumenty zawarte w apelacji.”

Sąd Apelacyjny w Kijowie

W związku z tym Sąd Apelacyjny w Kijowie oddalił apelację Łysenki, a wyrok Sądu Rejonowego w Kijowie (rejon peczerski) pozostawił bez zmian. Łysenko ma prawo złożyć skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego w terminie 30 dni od 26 czerwca 2025 roku.

image

 

Orzeczenia ukraińskich sądów potwierdzają prawo do niezależnego dziennikarstwa

 

Orzeczenia Sądu Apelacyjnego w Kijowie oraz Sądu Rejonowego w Kijowie (rejon peczerski) potwierdzają prawo mediów do wolności słowa i prowadzenia niezależnej działalności dziennikarskiej — podkreślił prawnik portalu UA.NEWS.

„25 czerwca 2025 roku Sąd Apelacyjny w Kijowie utrzymał w mocy wyrok Sądu Rejonowego w Kijowie (rejon peczerski), który wcześniej oddalił powództwo Wiaczesława Łysenki w sprawie nr 757/26220/24-ц przeciwko UA.NEWS. W pozwie Wiaczesław Łysenko domagał się usunięcia informacji zamieszczonych na stronie internetowej, które rzekomo naruszały jego honor, godność i reputację zawodową. Jako niezależne medium opublikowaliśmy artykuł, realizując nasze obowiązki dziennikarskie i informując społeczeństwo o wydarzeniach i faktach w Ukrainie. Dlatego decyzje Sądu Apelacyjnego w Kijowie oraz Sądu Rejonowego w Kijowie (rejon peczerski) potwierdzają prawo niezależnych mediów do wolności słowa i wykonywania zawodu dziennikarza.”

Prawnik

UA.NEWS

Pomimo prób wywierania presji na niezależność mediów, redakcja UA.NEWS będzie kontynuować swoją działalność dziennikarską, ujawniając afery korupcyjne i demaskując przypadki naruszeń prawa.