$ 41.73 € 43.1 zł 10.19
0° Kijów +1° Warszawa +9° Waszyngton
«Była naszą ukraińską duszą»: kim była Nina Matvienko i jak wpłynęła na ukraińską kulturę

«Była naszą ukraińską duszą»: kim była Nina Matvienko i jak wpłynęła na ukraińską kulturę

12 października 2023 15:08

8 października zmarła Artystka Narodowa Ukrainy Nina Matvienko. Miała 75 lat.

UA News zebrało informacje o życiu, karierze i wpływie Niny Matvienko na kulturę ukraińską.

«Rzadko nazywano nas córkami lub synami»

Nina Matvienko urodziła się we wsi Nedyłyszcze w obwodzie żytomierskim. Była piątym z jedenaściorga dzieci w chłopskiej rodzinie Mytrofana Ustymovycha i Antoniny Ilkivny Matvienko.

Jej dzieciństwo nie było łatwe. Od najmłodszych lat Nina Mytrofanivna opiekowała się młodszym rodzeństwem i zajmowała się hodowlą bydła. Piosenkarka przyznała, że jako dziecko «cały czas byłam bita, nosiłam worki z miksturami, przeklinałam te świnie... A moje nogi zapadały się w ziemię od ciężkiego podnoszenia».



Ojciec piosenkarki lubił pić i potrafił boleśnie karać swoje dzieci.

«Urodziłam się w takiej rodzinie, że w dzieciństwie nie widziałam nic ludzkiego. Tylko święta, kiedy ojciec nie był pijany i śpiewali z mamą...», mówi Nina Mytrofanivna.

Jednak to od ojca i matki Nina Matvienko otrzymała talent do śpiewania. Jej matka miała potężny głos, a ojciec również umiał i lubił śpiewać.

Dlatego od czasów szkolnych Nina Matvienko uwielbiała dobrze się ubierać i występować przed lustrem.

«Pamiętam, jak mama i tata zakradali się do mnie i patrzyli, jak śpiewam, i to był mój pierwszy wstyd. Dorastaliśmy skromnie, nigdy nie pokazywaliśmy rodzicom naszej szczerości», - mówiła piosenkarka.

Ale życie na wsi, zwłaszcza w wielodzietnej rodzinie, rzadko jest dostatnie. Aby ułatwić sobie życie, rodzice postanowili wysłać Ninę do szkoły z internatem. Od 11 roku życia Nina uczyła się w szkole z internatem we wsi Potiiwka, w powiecie radomyskim, w obwodzie żytomierskim.

Nie było to łatwe, ponieważ nauczyciele byli okrutni, karali ją za najmniejsze błędy i kazali wykonywać najcięższe prace.

Nina Matvienko kontynuowała naukę w 9 klasie w Korosteniu. To właśnie tam młoda piosenkarka kontynuowała śpiew. Przede wszystkim lubiła piosenki radzieckiej i rosyjskiej piosenkarki Lyudmili Zykiny.

Twórcza ścieżka

W szkole z internatem w Korosteniu jedna z nauczycielek zauważyła talent swojej uczennicy. Poradziła więc Ninie, aby profesjonalnie zajęła się śpiewem i spróbowała swoich sił w Ukraińskim Chórze Narodowym im.



Dziewczyna poszła do studia wokalnego, ale przez długi czas nie uczęszczała na zajęcia. Musiała znaleźć pracę w fabryce Chimmasz w Korosteniu. Ale później, kiedy usłyszała, że Żytomierz rekrutuje dziewczęta do popowego zespołu wokalnego, przyjechała do regionalnego centrum na przesłuchania.

Ale jej autentyczny styl śpiewania nie pasował do popowego formatu. Nina Matvienko została więc odrzucona. Nie przestała jednak realizować swoich marzeń. W 1966 roku Matvienko w końcu zapisała się do studia chóru Hryhorii Veriovki, a w 1968 roku, po ukończeniu studia wokalnego chóru, została jego solistką.

Oprócz pracy z chórem, Nina Matvienko współpracowała z trio wokalnym Zoloti Kliuchi, a od 1991 roku jest solistką Narodowego Zespołu Solistów «Kijowska Camerata».

Jeszcze w czasach sowieckich Nina Matvienko zaczęła pisać. W szczególności napisała historię chóru narodowego Hryhorii Veriovki i opublikowała kilka własnych wierszy, opowiadań i esejów. Jej prace pojawiają się okresowo w takich czasopismach jak Ukraina, «Dźwin», ««Świat Kobiet»» i innych. Nina Matvienko napisała także autobiograficzną książkę «Oj, orzę szerokie pole», która została opublikowana w 2003 roku przez Muzeum Ivana Honchara, ukraińskie centrum kultury narodowej.

Nina Matvienko miała również doświadczenie aktorskie. Zagrała między innymi w serialach telewizyjnych «Marusya Churai», «Kateryna Bilokur» i «Woda rozlana na cztery strony świata», filmach fabularnych «Słomiane dzwony» i «Zaginiony list» oraz słuchowiskach radiowych «Lot strzały» i «Klarnety czułości».

W trakcie swojej kariery Nina Matvienko otrzymała szereg wyróżnień i nagród:


  • Narodową Nagrodę im. Tarasa Szewczenki (1988),

  • Nagroda Vernadsky'ego (2000),

  • Bohater Ukrainy (2006);

  • W 1991 r. została Kobietą Ukrainy;

  • 2000 - Prezes ukraińskiego oddziału Międzynarodowej Rady Organizacji Festiwali Folklorystycznych i Sztuki Ludowej;

  • 1996 - Order Świętego Mikołaja Cudotwórcy;

  • 1997 - Order Księżnej Olgi III stopnia;

  • 1999 - honorowa odznaka Ogólnoukraińskiego Stowarzyszenia «Prosvita»;

  • 2002 - Order Świętego Stanisława IV stopnia.


Reakcja na śmierć Niny Matvienko

O śmierci Niny Matvienko poinformowała jej córka, piosenkarka Antonina Matvienko.

Później opublikowała piosenkę «Sok z ziemi», którą zadedykowała swojej matce.

«Dziękuję za nieprzespane noce, dziękuję za wychowanie i opiekę, za motywację i wsparcie we wszystkim... Zdecydowanie będę kontynuować tradycję mojej matki w popularyzowaniu ukraińskich piosenek na świecie. Czyńcie dobro! Szanujcie siebie nawzajem i swoje korzenie. Dziękuję, mamo!», - napisała Antonina.



Ukraińska piosenkarka Iryna Fedyshyn również skomentowała to wydarzenie. Zauważyła, że Nina Mytrofanivna wspierała jej projekty i pomysły.



«Pani obecność była dla mnie bardzo ważna i inspirująca. Kolędowaliśmy razem. Było też dużo wspólnego filmowania, zabawnych rozmów i szczerych rad. Z Panią było łatwo i ciekawie. Dziękuję za wszystko. Dziękuję za niesamowity wkład w ukraińską kulturę», - napisała Fedyshyn.


Ale nie tylko dobre rzeczy zostały wspomniane w Internecie. W szczególności zaczęły rozprzestrzeniać się informacje, że Nina Matvienko nazwała wojnę w Donbasie «bratobójczą" i odbyła wspólną telekonferencję z bojownikami tak zwanej «drl».



Ukraiński gawędziarz Sashko Lirnyk odpowiedział na te zarzuty. Zauważył, że Nina Mytrofanivna cierpiała na «chorobę światopoglądową».



«Nina była naszą ukraińską duszą, jej piosenki wspierały Ukraińców w trudnych czasach Związku Radzieckiego. Była talentem i duszą Ukraińców. Wystarczy spojrzeć na «Zaginiony list» i «Złote klucze». Jej wykonanie pieśni strzeleckich otworzyło przede mną całą warstwę kultury patriotycznej, o której niewiele wiedziałem. A reszta jest taka sama. To od jej «bańki» zaczęła się Niepodległa w latach 90-tych. Widziałem to i byłem tego częścią. Ale czas płynął, a życie to skomplikowana rzecz... To była naprawdę inna osoba. Przepraszam, naprawdę chora. Wydawało się, że mówi bzdury cudzymi słowami. Szczerze wierzyła w to, co mówiła. Ciężko było tego słuchać... Zrozumiałam wtedy, a ty zrozumiesz, że Nina przeszła pranie mózgu. To jest właśnie ta choroba. Nina nie była ani watą, ani wrogiem. Nie znam tej technologii, czy to gebeshna, czy religijna, ale zadziałała. Tak jak Gogol (jego spowiednik) został poddany praniu mózgu, jak Vasyl Zhdankin zakorzenił się w Patriarchacie Moskiewskim i inne przykłady», - napisał Lirnyk.


Autor: Dasha Sherstyuk