Negocjacje z USA w Genewie niemal zostały zerwane z powodu przecieków – Kysłycia
Negocjacje delegacji ukraińskiej i amerykańskiej w Genewie dotyczące „planu pokojowego” niemal zakończyły się fiaskiem z powodu napiętej atmosfery na początku rozmów. Ostatecznie jednak spotkanie zakończyło się pozytywnie.
Jak poinformował Financial Times, przekazał to pierwszy zastępca ministra spraw zagranicznych Ukrainy Serhij Kisłycia.
Według jego relacji, w niedzielę rano atmosfera w Genewie była „bardzo napięta”, a pierwsze godziny negocjacji były „dosłownie… na włosku”. Strona amerykańska przybyła rozczarowana przeciekami do mediów, które pojawiły się w dniach poprzedzających spotkanie, oraz publiczną dyskusją na temat pochodzenia pierwszej wersji propozycji.
Napięcie udało się złagodzić dopiero po niemal dwóch godzinach rozmów między szefem ukraińskiej delegacji Andrijem Jermakiem a przedstawicielami USA, co pozwoliło wrócić do konstruktywnego przebiegu negocjacji.
„W końcu mogliśmy udać się do misji USA i rozpocząć realne rozmowy” – powiedział Kisłycia.
Podkreślił także szersze znaczenie spotkania w Szwajcarii, wskazując, że głównym osiągnięciem było utrzymanie funkcjonującego partnerstwa i dialogu ze Stanami Zjednoczonymi.
„Pomimo szumu medialnego i burzliwej reakcji w mediach społecznościowych, obie strony pokazały, że partnerstwo jest silne i zdolne do stworzenia realnego dokumentu dla przywódców” – dodał.
Zełenski ocenił amerykański plan pokojowy w rozmowie z Kosztą.
Kreml poinformował, że nie otrzymał zaktualizowanej wersji „planu pokojowego” po rozmowach w Genewie.
Marco Rubio również oświadczył, że „plan pokojowy” dotyczący Ukrainy opiera się na propozycjach zarówno rosji, jak i Ukrainy.
Czytaj nas na Telegram i Sends