$ 39.5 € 42.95 zł 10.08
+21° Kijów +22° Warszawa +16° Waszyngton
Połowa skarg przedsiębiorców na kontrole podatkowe rozpatrzona pozytywnie: Olena Chorna i Tetyana Mykulska, inspektorzy Rady Rzecznika Praw Przedsiębiorców

Połowa skarg przedsiębiorców na kontrole podatkowe rozpatrzona pozytywnie: Olena Chorna i Tetyana Mykulska, inspektorzy Rady Rzecznika Praw Przedsiębiorców

28 grudnia 2023 17:39

Rada Rzecznika Praw Przedsiębiorców to niezależna instytucja, która pomaga chronić prawa przedsiębiorców przed państwem i bezpłatnie rozstrzygać spory między przedsiębiorcami a organami państwowymi i samorządowymi na etapie przedsądowym. W latach 2015-2023 Rada otrzymała ponad 12 000 skarg od przedsiębiorców na nieuczciwe zachowanie organów rządowych, zamknęła ponad 8 000 spraw i zaoszczędziła 25,2 mld UAH dla firm.

Czy pula skarg od przedsiębiorców zmieniła się od początku pełnej inwazji rosji? Jakie są najskuteczniejsze narzędzia ochrony praw przedsiębiorstw? I czy władze są gotowe wysłuchać obaw biznesu? Olena Chorna i Tetyana Mykulska, inspektorzy Rady Rzecznika Praw Przedsiębiorców, opowiedziały na marginesie wydarzenia GET BUSINESS FESTIVAL  o pracy tego niezależnego organu, który chroni uzasadnione prawa biznesu.

Jaki jest trend w skargach biznesowych w ciągu ostatnich dwóch lat?

Tetyana Mykulska: Pula skarg nie zmieniła się. Tradycyjnie na szczycie listy znajdują się sprawy podatkowe. Tak samo było przed inwazją na pełną skalę. Drugie miejsce zajmują działania organów ścigania. Trzecie miejsce zajmują sprawy celne.

Czy podczas blokady polskiej granicy również otrzymywaliście jakieś apele dotyczące działań służb celnych?

Tetyana Mykulska:  Mieliśmy skargę, która była pośrednio związana z blokadą granicy. Jednocześnie, co do zasady, mamy wiele skarg dotyczących korekt wartości celnej. Otrzymujemy również skargi dotyczące opóźnień/odmowy odprawy celnej. Czasami firmy skarżą się również na opóźnienia w zwrocie należności celnych. Są to dość standardowe przypadki.

Na jakie działania organów podatkowych otrzymują Państwo najwięcej skarg?

Tetyana Mykulska: Jeśli weźmiemy skargi za III kwartał 2023 r., to na pierwszym miejscu są kontrole podatkowe: stosowanie kas fiskalnych, deklaracja i zwrot VAT, terminy rozliczeń walutowych itp. W tym samym czasie weszła w życie ustawa znosząca moratorium na kontrole podatkowe i spodziewana jest nowa fala kontroli i skarg. Będziemy trzymać rękę na pulsie i chronić uzasadnione prawa przedsiębiorstw w ramach naszych kompetencji.

Ogólnie rzecz biorąc, w 2023 r. osiągnęliśmy dobry wynik - 50% skarg dotyczących kontroli podatkowych zostało rozpatrzonych pozytywnie.



Jak często biznes skarży się na działania organów ścigania?

Tetyana Mykulska: Przedsiębiorcy często skarżą się na czynności dochodzeniowe usankcjonowane przez sąd (przeszukania, tymczasowy dostęp do rzeczy i dokumentów itp.).  Pracujemy jednak zgodnie z Regulaminem Rady Rzecznika Praw Przedsiębiorców i nie możemy przyjmować wszystkich skarg, które do nas wpływają. Rada rozpatruje skargi w postępowaniu przedsądowym, a zatem skargi, które są przedmiotem odwołania sądowego lub kwestionują legalność decyzji sądowych, nie wchodzą w zakres kompetencji Rady. W związku z tym zdecydowana większość skarg dotyczy niezwrócenia mienia tymczasowo zajętego podczas przeszukania oraz nieskuteczności dochodzeń przedprocesowych.

Otrzymane skargi wskazują, że organ prowadzący postępowanie przygotowawcze opóźnia wykonanie orzeczeń sędziego śledczego w sprawie zwrotu mienia z różnych powodów; dowody są badane, istnieje potrzeba wyjaśnienia orzeczenia sędziego śledczego, śledczy zmienia się lub wyjeżdża na urlop lub zmienia jurysdykcję, postępowanie karne jest przenoszone z jednego organu do drugiego. Łatwiej jest zająć mienie, niż zwrócić je właścicielowi.

Olena Chorna: Warto dodać, że czasami bardzo krytyczna dla biznesu jest sytuacja, gdy mienie nie jest zwracane na podstawie orzeczenia sędziów śledczych. W mojej praktyce zdarzyła się sytuacja, w której drewno skarżącego zostało zajęte. Każdy dzień przestoju zwiększał ryzyko, że drewno po prostu zgnije. W związku z tym ważne było, aby jak najszybciej zwrócić tę własność. Gdybyśmy nie interweniowali, ta historia mogłaby ciągnąć się przez ponad sześć miesięcy. W tym czasie firma nie miałaby już czego odbierać. Niestety, takie sytuacje się zdarzają. Dlatego ważne jest, aby firmy kontaktowały się z nami w razie potrzeby, abyśmy mogli pomóc im rozwiązać takie problematyczne kwestie.

Jak dokładnie Rada Rzeczników Praw Przedsiębiorców chroni firmy? Jakie narzędzia są najskuteczniejsze?

Tetyana Mykulska: Najskuteczniejszym mechanizmem rozwiązywania spraw przedsiębiorców są grupy eksperckie powoływane na podstawie memorandów o współpracy z agendami rządowymi. Mamy 15 takich memorandów z agencjami rządowymi, w tym z Prokuraturą Generalną, Służbą Bezpieczeństwa Ukrainy, NABU, Policją Narodową, Państwową Służbą Podatkową Ukrainy i innymi. Jest to dla nas bardzo skuteczne narzędzie. Mamy możliwość spotykania się z przedstawicielami rządu centralnego i rozwiązywania problemów w poszczególnych przypadkach.

Kolejnym narzędziem jest platforma koordynacyjna w Kancelarii Prezydenta, a Rzecznik Praw Przedsiębiorców jest bezpośrednio zaangażowany w rozpatrywanie skarg. Możemy również prowadzić własne dochodzenia, tak jak zrobiliśmy to w przypadku rażącej sytuacji z blokowaniem faktur - zobacz raport.

Wykorzystujemy media, aby zwrócić uwagę opinii publicznej na systemowe problemy biznesowe. Na przykład, współpracujemy z Forbes Ukraine, gdzie często publikujemy nasze studia przypadków - historie skarżących, których problemy zostały pozytywnie rozwiązane i vice versa. Takie narzędzie pozwala nam szeroko mówić o gorących kwestiach przedsiębiorców i skupiać się na tych obszarach, w których potrzebne są pilne zmiany.

Mamy też przypadki współpracy z Tymczasową Komisją Specjalną ds. Ochrony Praw Inwestorów. To są główne dźwignie. W rzeczywistości każde narzędzie jest skuteczne w konkretnej sytuacji. Nie ma jednolitej recepty na sukces.

Olena Chorna: Ważne jest, abyśmy przekazywali agencjom rządowym i samorządom nasze stanowisko w sprawie rozwiązywania pewnych kwestii biznesowych i poprawy otoczenia biznesowego. Robimy to jednak poprzez rekomendacje. Nie mamy uprawnień do zobowiązywania konkretnego organu do określonego działania, czyli "egzekwowania" naszych rekomendacji.

Jednocześnie, ponieważ zajmujemy pozycję arbitra - bezstronnej strony niezależnej od władz - staramy się budować partnerstwo z agencjami rządowymi i osiągnąć sprawiedliwe rozwiązanie konkretnej sprawy naszego skarżącego poprzez dialog. Dlatego też nasze rekomendacje są ostatecznie uwzględniane w większości przypadków. Oczywiście nie wszystko udaje nam się rozwiązać w 100%. Ale w większości spraw, które otrzymujemy, udaje nam się osiągnąć pozytywny wynik.



Czy mogłyby Panie opowiedzieć o swoich najbardziej znaczących sprawach podczas wojny, na przykład o pomocy przeniesionym firmom?

Tetyana Mykulska: Mieliśmy przypadek, gdy firma zlokalizowana na tymczasowo okupowanym terytorium w Melitopolu straciła dostęp do swoich aktywów. Firma nie mogła prowadzić działalności i złożyła oświadczenie o niemożności wypełnienia zobowiązań podatkowych w urzędzie skarbowym w obwodzie zaporoskim. Organ podatkowy wydał decyzję potwierdzającą, że rzeczywiście spółka nie mogła wypełnić swoich zobowiązań podatkowych z przyczyn obiektywnych.

Następnie firma postanowiła wznowić działalność i przeniosła się do obwodu kijowskiego, zmieniając swój urząd skarbowy. Z kolei organy podatkowe w nowej lokalizacji przyjrzały się deklaracjom, które miały zerowe wskaźniki za kolejne 12 miesięcy... i anulowały rejestrację VAT firmy.

Rada wsparła skarżącego, a w wyniku trójstronnej komunikacji w formacie Państwowa Służba Podatkowa Ukrainy-Rada-Skarżący, firmie udało się przywrócić rejestrację płatnika VAT. Nawiasem mówiąc, jest to pozytywny przykład, gdy Państwowa Służba Podatkowa Ukrainy samodzielnie naprawiła sytuację, zamiast przenosić ciężar na sąd.



Jak często otrzymują Państwo wnioski od firm, które musiały przenieść się z tymczasowo okupowanych terytoriów? Ogólnie rzecz biorąc, jak sprawnie przebiega relokacja biznesu w Ukrainie?

Olena Chorna: Obecnie takich skarg jest coraz mniej. Był to bardzo rażący problem na początku inwazji na pełną skalę. Łańcuchy logistyczne zostały zakłócone i otrzymaliśmy wiele zapytań na ten temat. Staraliśmy się pomagać takim firmom i doradzać im, gdzie mogą się zwrócić. Przez pewien czas pracowaliśmy również w Polsce, mieliśmy własne biuro w Krakowie. Staraliśmy się pomagać również w tym obszarze. W rzeczywistości jest to starsza kwestia. Ale nawet teraz, od czasu do czasu, widzimy przypadki, w których firmy mówią: «Przenieśliśmy się z Chersonia lub innego regionu i mamy taki a taki problem podatkowy».

Wiele firm przeniosło działalność - to fakt. Nieustannie dyskutujemy z naszymi kolegami, być może w kontekście zbliżającej się de-okupacji, że musimy pomyśleć o tym, jak przywrócić biznes i stworzyć dla niego możliwości. Wszyscy rozumiemy, że przedsiębiorcy są bezpieczniejsi w zachodnich regionach, gdzie jest więcej klientów i zasobów pracy. Musimy jednak pomyśleć o tym, jak przywrócić biznes i ponownie go zintegrować.

Wiemy, że na przykład w Chersoniu działa dziś niewiele firm. Według przedstawicieli lokalnego stowarzyszenia biznesowego dochodzi do punktu, w którym jest tylko kilka sklepów i kilka kawiarni - absolutne minimum. To ogromny problem. Oczywiste jest, że wynika to przede wszystkim z sytuacji w zakresie bezpieczeństwa. Gdy tylko zostanie ona rozwiązana, sytuacja ulegnie poprawie.

Jednocześnie uważam, że byłoby dobrze, gdyby istniały ukierunkowane programy wsparcia dla biznesu. Urzędnicy państwowi muszą pomyśleć o tym, jak przywrócić ten biznes teraz, aby mógł prawidłowo funkcjonować w przyszłości.

Czyli nie tylko reagujecie na skargi, ale także monitorujecie ogólną sytuację biznesową w Ukrainie?

Olena Chorna: Oczywiście, chcemy zrozumieć trendy. Możemy również wyciągnąć pewne wnioski ze statystyk skarg, ponieważ otrzymujemy więcej skarg z niektórych regionów. Oczywiście Kijów tradycyjnie otrzymuje najwięcej skarg, ponieważ ma największą liczbę firm. Jest to logiczne. Wiele osób przeniosło się do Kijowa, co również jest słuszne. Ale jeśli spojrzymy na terytoria nieokupowane, otrzymujemy stamtąd bardzo niewiele wniosków. Dlatego będziemy nadal monitorować sytuację.

Zachęcamy przedsiębiorców, aby nie milczeli na temat przypadków nieuczciwego postępowania organów państwowych, ale niezwłocznie zgłaszali swoje problemy do Rady Rzecznika Praw Przedsiębiorców za pośrednictwem formularza na stronie internetowej: https://boi.org.ua/podaty-skargu/.