Prezes Motor Sich otrzymał trzecie podejrzenie

Vyacheslav Bohuslayev, były prezes zakładów Motor Sicz na Zaporożu, który został aresztowany pod zarzutem kolaboracji, otrzymał kolejne podejrzenia. Zarzuty kolaboracji i pomocy państwu-agresorowi uzupełniono o sabotaż.

Poinformowano o tym na stronie internetowej Prokuratury Generalnej.

«W toku śledztwa ustalono, że na początku wojny na pełną skalę, w kwietniu 2022 roku, gdy ukraińskie wojsko zażądało odpłatnego przekazania śmigłowców do użytku, były prezes polecił pracownikom spółki ukryć dokumenty na śmigłowce. Zrobiono to po to, by piloci nie mogli zasiąść za sterami śmigłowca bez specjalnych formularzy» - napisano w oświadczeniu.

Ponadto nakazał demontaż sprzętu: zdjęcie łopat ze śmigłowców i ich ukrycie. W efekcie były prezes Motor Sicz został powiadomiony o nowym podejrzeniu utrudniania zgodnej z prawem działalności Sił Zbrojnych i innych formacji wojskowych.

Ustalono również, że kierownik Wydziału Zagranicznej Działalności Gospodarczej Motor Sicz opracował schemat dostarczania do Motor Sicz części zamiennych do silników lotniczych ze Sniżniańskych Zakładów Budowy Maszyn, które znajdują się na tymczasowo okupowanym terytorium Ukrainy. Aby obejść ograniczenia, Motor Sicz pośrednio dostarczała surowce w postaci kęsów do Sniżniańskych Zakładów Budowy Maszyn i otrzymywała z zakładu części zamienne do silników lotniczych produkowanych przez Motor Sicz.

«W ten sposób ułatwiał działalność organizacji terrorystycznej “drl”. Wpłacał na jej rzecz pieniądze - tak zwane «podatki» i «płatności celne» - napisano w oświadczeniu.

Dla przypomnienia, w październiku 2022 roku Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała prezesa Motor Sicz w ramach sprawy związanej z dostarczaniem przez firmę silników do rosyjskich śmigłowców szturmowych.

Bohuslaev został zatrzymany 22 października i przewieziony do Kijowa. Przeszukano jego dom.

Warto zauważyć, że śledczy Bihus.Info informowali, że Bohuslayev dostarczał rosjanom silniki jeszcze w 2019 roku.