27 listopada artefakty z czterech muzeów na Krymie, które były prezentowane na wystawie «Krym: złoto i tajemnice Morza Czarnego», zostały zwrócone Ukrainie. Przez ponad 10 lat artefakty znajdowały się poza granicami Ukrainy i stały się przedmiotem ponownych sporów między Ukrainą a rosją.
UA News zebrało informacje na temat relikwii, procesów sądowych dotyczących eksponatów krymskich muzeów oraz tego, w jaki sposób zostały one zwrócone Ukrainie.
Jak scytyjskie złoto znalazło się poza Ukrainą
W 2013 r. relikty z czasów scytyjskich stały się częścią wystawy Krym - Złota Wyspa na Morzu Czarnym, znanej szerszej publiczności jako Złoto Scytów. Wystawa została otwarta 3 lipca 2013 r. w Muzeum Regionalnym Nadrenii. Natomiast od 7 lutego do 31 sierpnia 2014 r. prezentowana była w Muzeum Archeologicznym Allard Pearson w Amsterdamie.
Wystawy powstały ze zbiorów sześciu ukraińskich muzeów i rezerwatów historyczno-kulturowych:
- Skarbiec Narodowego Muzeum Historii Ukrainy;
- Odeskie Muzeum Archeologiczne;
- Narodowy Rezerwat «Chersonez Taurydzki»;
- Kerczeński Rezerwat Historyczno-Kulturalny;
- Bachczysarajski Rezerwat Historyczno-Kulturowy;
- Centralne Muzeum Taurydy.
Eksponaty na wystawie obejmowały okres od starożytności do wczesnego średniowiecza. Wśród nich były artefakty wykonane ze scytyjskiego złota, ceremonialny hełm, kamienie szlachetne i miecze starożytnych Greków i Scytów.
Jednak po zajęciu Krymu przez rosję wszystkie eksponaty stały się przedmiotem sporów prawnych między Ukrainą, Muzeum Allarda Pearsona i krymskimi muzeami.
Strona rosyjska rościła sobie prawa do eksponatów z krymskich muzeów. Ukraina stwierdziła, że dopóki półwysep jest okupowany przez rosję, eksponaty nie mogą zostać tam zwrócone.
W sierpniu 2014 roku Svitlana Fomenko, ówczesna wiceminister kultury Ukrainy ds. integracji europejskiej, powiedziała, że wszystkie eksponaty z wystawy zostaną zwrócone Ukrainie.
Tymczasowe przechowywanie eksponatów miało zakończyć się 31 sierpnia 2014 r., więc 1 września, według Fomenko, przedstawiciele Narodowego Muzeum Historycznego Ukrainy mieli przetransportować eksponaty wystawy do Kijowa.
Jednak Muzeum Allarda Pearsona w Amsterdamie wydało oświadczenie, że eksponaty nie mogą zostać zwrócone Ukrainie do czasu rozstrzygnięcia sprawy w sądzie.
10 września Holandia zwróciła Ukrainie część scytyjskiego złota i sarmackich skarbów. Ale tylko tę część, która została zabrana bezpośrednio z Kijowa. Eksponaty krymskich muzeów pozostały w Amsterdamie.
Spór sądowy o relikwie
Pierwsze rozmowy na temat sporu sądowego o eksponaty odnotowano w sierpniu 2014 r., kiedy to Muzeum Amsterdamskie ogłosiło, że przekaże eksponaty dowolnej stronie procesu dopiero po decyzji sądu.
W tym samym czasie ówczesny minister kultury Ukrainy Yevhen Nyshchuk ogłosił, że Ukraina zamierza złożyć pozew sądowy w związku z sytuacją z klejnotami i przeniesieniem części wystawy do tymczasowego przechowywania w ukraińskich muzeach.
«Ministerstwo Kultury nalega, aby do czasu wyjaśnienia sytuacji scytyjskie złoto zostało tymczasowo przeniesione do Kijowa - do Muzeum Historii i Sztuki... W kontekście aneksji Krymu i ogólnie podczas konfliktów zbrojnych Ministerstwo Kultury zastrzega sobie prawo do przeniesienia naszej własności muzealnej i cennych eksponatów».
Część wystawy rzeczywiście została zwrócona. Jednak eksponaty z tymczasowo okupowanego Krymu pozostały w Amsterdamie.
W grudniu 2014 r. tak zwana «minister kultury Republiki Krymu» Arina Novoselska ogłosiła, że zamierza osobiście bronić zwrotu scytyjskiego złota na okupowany Krym.
Proces w sprawie wniesionej przez krymskie muzea przeciwko Muzeum Allarda Pearsona rozpoczął się 21 stycznia 2015 r. w Holandii. Okupanci chcieli, aby eksponaty wróciły na terytorium okupowanego półwyspu. Było to jednak oczywiście niemożliwe.
W dniu 8 kwietnia 2015 r. Ukraina została uznana za stronę procesu. A 20 kwietnia 2015 r. przedstawiciele UNESCO dołączyli do sprawy i stwierdzili, że niemożliwe jest udzielenie pomocy prawnej rosji w tym procesie.
W dniu 14 grudnia 2016 r. Sąd Okręgowy w Amsterdamie orzekł, że kolekcja scytyjskiego złota, składająca się z 565 przedmiotów, powinna zostać zwrócona Ukrainie, a nie krymskim muzeom. Decyzją tą uznał, że wszystkie eksponaty muzealne wchodzące w skład wystawy stanowią państwową część Funduszu Muzealnego Ukrainy i powinny zostać zwrócone Ukrainie.
W styczniu 2017 r. władze okupacyjne Krymu złożyły odwołanie i rozpoczęły proces zaskarżenia decyzji. Postępowanie zostało jednak opóźnione i zawieszone.
Sąd Apelacyjny w Amsterdamie był w stanie uwzględnić wniosek Ukrainy dopiero 26 października 2021 roku. Ostatecznie orzekł, że kolekcja tak zwanego «złota scytyjskiego» należy do Ukrainy i powinna zostać zwrócona państwu ukraińskiemu.
«Decyzja przewiduje, że eksponaty muzealne zostaną przeniesione do Państwowego Muzeum Historycznego Ukrainy w Kijowie do czasu ustabilizowania się sytuacji na Krymie. Jest to środek tymczasowy. Chociaż eksponaty muzealne pochodzą z Krymu i w tym sensie można je również uznać za dziedzictwo Krymu, są one częścią dziedzictwa kulturowego Ukrainy, ponieważ istnieje ona jako niepodległe państwo od 1991 roku. Eksponaty muzealne należą do Funduszu Muzealnego Państwa Ukraińskiego», - stwierdził sąd w swoim orzeczeniu.
Ale nawet tutaj pojawiła się rosyjska skarga. W dniu 26 stycznia 2022 r. tak zwane rosyjskie muzea krymskie na tymczasowo okupowanym Krymie złożyły skargę kasacyjną od decyzji Sądu Apelacyjnego w Amsterdamie.
Ostateczna decyzja w sprawie eksponatów zapadła dopiero 9 czerwca 2023 roku. Następnie Sąd Najwyższy Holandii potwierdził decyzję na korzyść Ukrainy, odrzucając skargę kasacyjną muzeów tymczasowo okupowanego Krymu. Muzeum Allarda Pearsona przekazało eksponaty muzealne z wystawy «Krym - złota wyspa na Morzu Czarnym» do Narodowego Muzeum Historii Ukrainy.
Powrót zabytków scytyjskich do Ukrainy
27 listopada Narodowe Muzeum Historii Ukrainy poinformowało, że artefakty z czterech muzeów na Krymie powróciły na Ukrainę.
Będą one przechowywane w Kijowie do czasu deokupacji Krymu.
«Skarby Krymu wróciły do Ukrainy z Holandii! Po prawie 10 latach prób artefakty z czterech krymskich muzeów, które były prezentowane na wystawie «Krym: złoto i tajemnice Morza Czarnego» w Amsterdamie, wróciły do Ukrainy».
Dyrektor generalny Narodowego Muzeum Historii Ukrainy Fedir Androshchuk zauważył, że instytucja dołoży wszelkich starań, aby zachować zwrócone kosztowności.
«Podczas sporów prawnych nasze muzeum zostało wyznaczone jako miejsce przechowywania zbiorów krymskich muzeów. Oznacza to, że ze swojej strony muzeum dołoży wszelkich starań, aby je zachować i zapewnić, że obywatele i goście Ukrainy będą mogli je zobaczyć», - podkreślił Androshchuk.
Tego samego dnia Państwowa Służba Celna Ukrainy poinformowała, że relikwie zostały przywiezione na terytorium Ławry Kijowsko-Peczerskiej.
«W tej chwili (27 listopada o godzinie 12:00 - red.) ciężarówka z 2694 kg dóbr kultury znanych pod wspólną nazwą «Złoto Scytów» wjechała na terytorium Ławry Kijowsko-Peczerskiej, gdzie kijowscy celnicy zidentyfikują skarby w Skarbcu Muzeum Narodowego Ukrainy», - powiedzieli celnicy.
Ihor Ponochovnyy, szef prokuratury Autonomicznej Republiki Krymu i miasta Sewastopol, powiedział, że zwrócono 565 przedmiotów, w tym antyczne rzeźby, scytyjską i sarmacką biżuterię oraz chińskie pudełka z laki, które mają ponad 2000 lat.
Autorka: Dasha Sherstyuk