$ 42.29 € 43.56 zł 10.22
+3° Kijów +2° Warszawa -6° Waszyngton
Trump przygotowuje «rewolucję» w NATO i rozmowy z putinem. Zelenskyy wzywa do ujawnienia planu zakończenia wojny

Trump przygotowuje «rewolucję» w NATO i rozmowy z putinem. Zelenskyy wzywa do ujawnienia planu zakończenia wojny

03 lipca 2024 17:30

Plany Donalda Trumpa dotyczące rozwiązania wojny w Ukrainie są szeroko dyskutowane w mediach od miesięcy. Nie ma żadnych szczegółów, ale ogólne warunki są znane: oddanie ukraińskich terytoriów, które są obecnie wkraczane przez rosję i uniemożliwienie Ukrainie przystąpienia do NATO, czego chce Kreml.

Realizm takiej polityki Waszyngtonu, jeśli Trump powróci do władzy, potwierdzają informacje przekazywane ostatnio przez jego otoczenie. Co więcej, ta wizja końca wojny jest kluczowa dla Trumpistowskiej koncepcji ograniczenia udziału USA w NATO i przegrupowania sił w Sojuszu.

Skupmy się na kluczowych tezach doradców Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego na temat losu Ukrainy i NATO oraz na reakcji ukraińskich władz na ich "plany pokojowe".

Plany Trumpa dotyczące NATO i Ukrainy

Donald Trump groził wycofaniem się z NATO tak wiele razy (lub przynajmniej sprawiał, że tak to wyglądało), że dla wielu jego krytyków pytanie nie brzmi, czy w ogóle opuści Sojusz, ale kiedy to zrobi, jeśli zostanie ponownie wybrany na prezydenta w listopadzie, pisze Politico

Według obserwatorów, Trump raczej nie wycofa się bezpośrednio z NATO. Świadczą o tym wywiady z byłymi urzędnikami ds. bezpieczeństwa narodowego z jego poprzedniej administracji i ekspertami ds. obrony, którzy prawdopodobnie będą służyć podczas drugiej kadencji Trumpa. Ale nawet jeśli oficjalnie nie opuści on organizacji, nie oznacza to, że NATO przetrwa drugą kadencję Trumpa bez zmian.

W zamian za dalsze zaangażowanie USA, Trump nie tylko oczekuje, że kraje europejskie radykalnie zwiększą swoje wydatki na NATO (co było jego głównym postulatem podczas prezydentury), ale także dokonają tego, co ekspert wojskowy Dan Caldwell nazywa "radykalną reorientacją" NATO.

Przypisuje to oczywistym powodom: rosnącemu długowi publicznemu USA, spadającej rekrutacji wojskowej i bazie przemysłu obronnego, która nie jest w stanie sprostać wyzwaniom stawianym zarówno przez rosję, jak i Chiny.

W kręgu Trumpa toczy się debata na temat tego, jak bardzo należy naciskać na Europejczyków, aby stworzyć architekturę bezpieczeństwa, która będzie bardziej przyjazna dla Trumpa. Jednocześnie w ostatnich miesiącach wśród zwolenników Trumpa pojawił się "nowy i bardziej szczegółowy konsensus w sprawie zarysu nowej koncepcji NATO".

Zgodnie z nową wizją Trumpa, kraje NATO, które nie inwestują zadeklarowanych 2% PKB w obronę, nie będą objęte art. 5 dotyczącym obrony zbiorowej. Zespół byłego prezydenta uważa, że "sformułowanie w artykule 5 jest elastyczne i nie wymaga od żadnego z członków odpowiedzi z użyciem siły militarnej".

"Musimy na nowo zdefiniować rolę Ameryki na świecie w XXI wieku i myślę, że o to właśnie chodzi. Stany Zjednoczone nie są światowym bankomatem. NATO może wnieść znaczący wkład w teatrze atlantyckim i indo-pacyficznym, ale potrzebujemy więcej strategicznego myślenia po obu stronach" - powiedział portalowi Politico Kiron Skinner, były szef planowania polityki Trumpa pod kierownictwem sekretarza stanu Mike'a Pompeo i kluczowy uczestnik Projektu 2025.



Jak Trump może zdestabilizować NATO

Bloomberg zaostrza problem i uważa, że na tym etapie pytanie dotyczy dalszego przetrwania NATO w następstwie ewentualnego wyboru Trumpa.

"Najbardziej egzystencjalnym zmartwieniem NATO jest to, co wydarzy się w tym roku w mieście, które będzie gospodarzem szczytu Sojuszu. Najgorszym scenariuszem jest to, że Trump, ośmielony swoim zwodniczym, ale zwycięskim występem w debacie i taktycznym zwycięstwem w Sądzie Najwyższym, powróci do Białego Domu" - powiedzieli analitycy.

Według członków zespołu byłego prezydenta, którzy pracowali z nim w pierwszej kadencji, Trump wycofa się z Sojuszu, jeśli zostanie ponownie wybrany. Kongres przyjął ustawę, która to utrudnia. Ale w Kongresie niektórzy tradycyjni Republikanie - zwolennicy Ukrainy i NATO - przechodzą na emeryturę i nie będą mieli wpływu.

Nawet jeśli Trump oficjalnie nie wycofa się z NATO, może osłabić jego zdolność bojową i odstraszanie, po prostu bojkotując Sojusz jako naczelny dowódca najpotężniejszego kraju. Analitycy wymieniają szereg możliwych kroków, jeśli Trump powróci na urząd prezydenta.


  • Mógłby wycofać wojska amerykańskie z Niemiec, zawiesić finansowanie, uniemożliwić swoim ministrom odwiedzanie Brukseli lub odmówić mianowania najwyższego dowódcy sojuszniczego, stanowiska zajmowanego przez USA od czasów generała Dwighta Eisenhowera.

  • Trump mógłby również usunąć amerykański parasol nuklearny nad Europą lub sprowadzić do domu około 100 taktycznych głowic nuklearnych, które Stany Zjednoczone przechowują w pięciu krajach europejskich.

  • Jeszcze prościej, Trump mógłby po prostu kontynuować niejasną interpretację artykułu 5 w przypadku rosyjskiej agresji. Stwierdza on, że atak na jednego sojusznika jest atakiem na wszystkich, ale nie określa, co zrobią Stany Zjednoczone lub inni partnerzy.


"Każdy z tych ruchów mógłby skłonić putina do przetestowania Sojuszu i ewentualnego zaatakowania jego wschodnich członków" - podsumowuje Bloomberg.

W artykule omówiono również, w jaki sposób inni członkowie NATO reagują na negatywne prognozy. W szczególności, w tym roku rekordowa liczba 23 członków osiągnie dziesięcioletni cel NATO, jakim jest wydawanie co najmniej 2% PKB na wojsko. Chociaż Trump próbuje przypisać sobie zasługi za ten trend, analitycy uważają, że to wina putina, który przypomniał całemu Sojuszowi o rosyjskim zagrożeniu.

"Najlepszą odpowiedzią Europy na ten strategiczny niepokój związany z amerykańskimi zobowiązaniami byłoby ostateczne utworzenie "armii europejskiej" lub przynajmniej skonsolidowanie różnych armii kontynentu w jeden spójny "kręgosłup" w ramach NATO. Im silniejsza stanie się ta europejska armia, tym bardziej użyteczna i godna szacunku będzie się wydawać przyszłym amerykańskim prezydentom, którzy będą chcieli przenieść zasoby na Pacyfik" - pisze Bloomberg.

Silna europejska armia będzie również głównym czynnikiem odstraszającym dla Kremla.

Aby jednak ten "europejski filar" był wiarygodny, musi obejmować Francję i Wielką Brytanię, które rozszerzą swoje parasole nuklearne na resztę Europy, tak jak do tej pory robią to tylko Stany Zjednoczone. "Jeśli tak się nie stanie, Niemcy lub Unia Europejska jako całość mogą być zmuszone do zbudowania nowego arsenału nuklearnego, aby odstraszyć Putina lub jego następców na Kremlu" - powiedział Bloomberg.

 

NATO i los Ukrainy

W planach Trumpa dotyczących NATO kluczem jest pilne rozstrzygnięcie wojny w Ukrainie. Eksperci ds. bezpieczeństwa narodowego, którzy popierają Trumpa, powiedzieli Politico, że rozważa on porozumienie, w którym NATO zobowiązuje się nie rozszerzać na wschód, w szczególności na Ukrainę i Gruzję, i negocjuje z prezydentem rosji putinem, ile terytorium Ukrainy Moskwa może zatrzymać.

"Taki plan opierałby się na niejasnej obietnicy przyszłego członkostwa Ukrainy w NATO - polityce, którą Biden kontynuował, choć nie zobowiązał się do określenia harmonogramu" - zauważa Politico.

Według jednego z ekspertów ds. bezpieczeństwa narodowego bliskich Trumpowi, "był on otwarty na coś, co wykluczało ekspansję NATO i nie przywracało Ukrainy do granic z 1991 roku. To byłoby na stole. Ale to nie oznacza odrzucenia jakiejkolwiek innej możliwości, w tym dostaw dużych ilości broni Ukrainie".

Przypomnijmy, że sam Trump nie ujawnił publicznie swoich planów dotyczących Ukrainy, ale podczas kampanii wyborczej wielokrotnie przysięgał, że zakończy wojnę "zanim dotrę do Gabinetu Owalnego, wkrótce po wygraniu wyborów prezydenckich".



Reakcja w Ukrainie

W wywiadzie dla Bloomberga prezydent Ukrainy Volodymyr Zelenskyy powiedział, że Donald Trump powinien jak najszybciej przedstawić swój plan zakończenia wojny z rosją, ostrzegając, że żadna propozycja nie powinna naruszać suwerenności kraju.

"Jeśli Trump wie, jak zakończyć tę wojnę, powinien nam powiedzieć już dziś. Jeśli istnieje ryzyko dla ukraińskiej niepodległości, jeśli stracimy naszą państwowość, chcemy być przygotowani na takie ryzyko, chcemy wiedzieć" - powiedział Zelenskyy.

Prezydent powiedział, że jest "potencjalnie gotowy" na spotkanie z Trumpem, aby wysłuchać propozycji jego zespołu. "Nie mogą planować mojego życia, życia naszych ludzi i naszych dzieci. Chcemy zrozumieć, czy będziemy mieli silne wsparcie USA w listopadzie, czy też zostaniemy całkowicie sami" - wyjaśnił prezydent.

Zelenskyy zaprzeczył również twierdzeniom, że wojska ukraińskie i rosyjskie utknęły w martwym punkcie na polu bitwy, mówiąc, że armia jest teraz lepiej wyposażona niż kilka miesięcy temu, a nowa ofensywa jest kwestią uzbrojenia brygad.

Ukraiński przywódca powiedział również, że Chiny mogą odegrać "ogromną rolę" w rozwiązaniu konfliktu, ponieważ Moskwa jest uzależniona od ich rynku eksportowego. Zelensky zasugerował, że USA i Chiny, jeśli odłożą na bok różnice, mogą współpracować, aby zakończyć wojnę.



Wcześniej szef Kancelarii Prezydenta Andrii Yermak odpowiadał na pytania dziennikarzy dotyczące "planu pokojowego" Trumpa podczas wizyty w Waszyngtonie we wtorek 2 czerwca. Według niego Ukraina nie jest gotowa na kompromis z rosją i oddanie jakiegokolwiek terytorium w celu zakończenia wojny, donosi Reuters.

Yermak podkreślił, że Kijów wysłucha wszelkich rad, jak osiągnąć "sprawiedliwy pokój" w wojnie. "Ale (nie) jesteśmy gotowi na kompromis w imię bardzo ważnych rzeczy i wartości... niezależności, wolności, demokracji, integralności terytorialnej, suwerenności" - powiedział.

Zapytany, jak Ukraina ocenia sposób prowadzenia wojny przez Trumpa, Yermak powiedział: "Szczera odpowiedź: Nie wiem. Zobaczymy".

Szef KP powiedział, że Ukraina będzie lobbować nową administrację USA, aby nadal zapewniała wsparcie, dodając, że Ukraina otrzymała dwupartyjne poparcie w Waszyngtonie, a sondaże pokazują, że większość Amerykanów nadal popiera Ukrainę po dwóch latach wojny.

"To będzie... decyzja narodu amerykańskiego. Uszanujemy ten wybór" - powiedział Yermak o wyborach prezydenckich 5 listopada.

Wizyta Yermaka ma miejsce przed przyszłotygodniowym szczytem NATO w stolicy USA, gdzie Ukraina ma być głównym tematem dyskusji.

Jednocześnie ogłoszenie kolejnego pakietu pomocy wojskowej było kolejną oznaką wsparcia ze strony obecnego rządu USA. Sekretarz obrony Lloyd Austin powiedział, że Stany Zjednoczone wkrótce ogłoszą nową pomoc w zakresie bezpieczeństwa dla Ukrainy o wartości ponad 2,3 miliarda dolarów.

W sumie od 2022 roku Stany Zjednoczone udzieliły Ukrainie pomocy wojskowej o wartości ponad 50 miliardów dolarów.