U Zełenskiego odcinają się od przecieków rozmów Witkoffa
Ukraina nie ma żadnego związku ze skandalem związanym z ujawnieniem stenogramów rozmów specjalnego wysłannika prezydenta USA Donalda Trumpa, Steve’a Witkoffa, z przedstawicielami rosji. Kijów oddziela oficjalne dokumenty od wydarzeń, które mają miejsce wokół nich.
Poinformował o tym doradca szefa KBiura ancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.
Podolak podkreślił, że istnieje oficjalne stanowisko administracji USA dotyczące planu pokojowego, który jest omawiany na kilku platformach z udziałem przedstawicieli Stanów Zjednoczonych i państw europejskich.
„Chodzi o próbę stworzenia realistycznego mechanizmu zakończenia wojny: gwarancji bezpieczeństwa, roli sojuszników, konsekwencji dla rosji w przypadku ponownej agresji. To złożona i krucha dyskusja, w której każde słowo ma ogromne znaczenie” – zaznaczył.
Doradca zaznaczył, że sprawy dotyczące nieformalnych kontaktów, nagrań rozmów oraz przecieków tych materiałów są odrębnymi wątkami, które w pierwszej kolejności będą wpływać na politykę wewnętrzną oraz debaty w różnych krajach, w tym w USA.
„Ukraina, rzecz jasna, nie ma żadnego udziału w organizacji tych publikacji. Działamy wprost – w ramach uzgodnień partnerskich, z przejrzystą logiką i absolutnie czytelnymi dla naszych sojuszników czerwonymi liniami” – podkreślił Podolak.
Dodał, że wszystkie kwestie wrażliwe – takie jak sprawy terytorialne, liczebność Sił Zbrojnych Ukrainy i inne – będą omawiane bezpośrednio między prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim a prezydentem USA Donaldem Trumpem.
Podolak zaznaczył, że prezydent Ukrainy „w każdej chwili jest gotów uczestniczyć w takim spotkaniu”. Dodał, że bez osobistej rozmowy prezydentów nie da się właściwie odpowiedzieć na najbardziej delikatne kwestie, a rosja nadal nie wykazuje chęci zakończenia wojny.
W październiku specjalny wysłannik Steve Witkoff odbył rozmowę telefoniczną z doradcą putina Jurijem Uszakowem, podczas której miał doradzać, jak rosja powinna lepiej przedstawić swoje propozycje „porozumienia pokojowego” Trumpowi i jak rosyjski dyktator mógłby przypodobać się prezydentowi USA.
Witkoff znalazł się w centrum skandalu po ujawnieniu nagrania tej rozmowy, podczas której przyczynił się do zablokowania dostaw rakiet Tomahawk dla Ukrainy.
Czytaj nas na Telegram i Sends