Ukraiński wywiad ostrzegł partnerów, że rosja wykorzystuje tankowce do działań rozpoznawczych i dywersyjnych

rosja wykorzystuje tankowce tzw. „floty cieni” nie tylko do zarabiania pieniędzy na wojnę, ale także do działalności wywiadowczej, a nawet dywersyjnej.

O tym poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na Telegramie po wystąpieniu szefa Służby Wywiadu Zagranicznego Ukrainy Ołeha Iwaszczenki.

Zełenski podkreślił, że ukraiński wywiad aktywnie współpracuje z partnerami, aby nie dopuścić do wykorzystania przez rosję statków do przeprowadzania aktów dywersji i innych prób destabilizacji w Europie. Prezydent zaznaczył, że to „absolutnie realne do zatrzymania” i wezwał partnerów do znacznie silniejszej reakcji wobec rosyjskiej ingerencji, obiecując przekazać wszelkie potrzebne informacje.

Podczas spotkania omówiono także konkretne zadania dotyczące sankcji wobec rosji, w tym schematy ich obchodzenia, które wymagają natychmiastowego zablokowania. Ponadto Iwaszczenko poinformował Zełenskiego o zmianach w taktyce dezinformacyjnej rosji w najbliższym czasie. Prezydent polecił szefowi wywiadu zagranicznego pracować z partnerami nad tymi kierunkami, które mogą zapewnić Ukrainie więcej realnych dostaw niezbędnej broni i sprzętu.

Wcześniej Zełenski, powołując się na dane wywiadu, stwierdził, że rosja wykorzystuje tankowce „floty cieni” także do uruchamiania dronów przeciwko krajom europejskim.

Ataki dronów na europejskie lotniska są prowokacją Kremla, mającą na celu osłabienie pomocy dla Kijowa. Według prezydenta rosji władimir putin planuje otworzyć nowy front działań wojennych jeszcze przed zakończeniem wojny w Ukrainie.