Zełenski: Ukraina pozostawia w mocy propozycję przedłużenia „wielkanocnego rozejmu”

Propozycja Ukrainy dotycząca przedłużenia „wielkanocnego rozejmu” pozostaje aktualna — potrzeba jedynie poważnej gotowości rosji do rozmów.

Poinformował o tym prezydent Wołodymyr Zełenski w swoim wpisie na Telegramie.

Zełenski zaznaczył, że w Charkowie trwają obecnie działania ratunkowe po zmasowanym ataku rosyjskich dronów. Doszło również do nalotu bombowego na Zaporoże, gdzie uszkodzone zostały budynki mieszkalne.

— Niestety, są ofiary — zginęła cywilna kobieta. Składam kondolencje jej rodzinie i bliskim. Tylko w tym jednym ataku rannych zostało ponad 20 osób, w tym czworo dzieci — przypomniał prezydent.

Tej nocy rosyjskie drony zaatakowały także Odesę. rosja nie przestaje ostrzeliwać obwodów sumskiego, charkowskiego, donieckiego oraz regionów południowych.

— Wszystko to jest świadomym rosyjskim terrorem, który może zostać powstrzymany jednym rozkazem — ale rozkazem z Moskwy, skierowanym do rosyjskiej armii. Wielkanoc to pokazała — wtedy w Ukrainie nie ogłaszano alarmów lotniczych — dodał Zełenski.

Przypomniał, że Ukraina zaproponowała przedłużenie ciszy po Wielkanocy i przekształcenie jej w pełne zawieszenie broni.

— Nasza propozycja dotycząca wstrzymania ognia wobec obiektów cywilnych również pozostaje aktualna. Potrzebna jest jedynie poważna gotowość rosji do rozmów. Ze strony Ukrainy nie ma i nie będzie żadnych przeszkód — podkreślił.

Wcześniej prezydent Zełenski zaznaczył, że rosyjskie wojsko nie przestrzegało pełnego zawieszenia broni podczas wielkanocnego rozejmu.

Przypomnijmy, rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że władimir putin nie wydał rozkazu przedłużenia wielkanocnego zawieszenia broni.