7 lutego Rada Najwyższa poparła w pierwszym czytaniu zaktualizowany projekt ustawy mobilizacyjnej nr 10449 zaproponowany przez rząd. Nie został on jednak jeszcze przedłożony do drugiego czytania.
Nawet partnerzy międzynarodowi wyrazili zaniepokojenie opóźnieniem tego procesu. W szczególności, 18 marca z wizytą do Kijowa przybył «proukraiński» republikański senator Lindsey Graham. Polityk wezwał ukraińskich parlamentarzystów do zatwierdzenia projektu ustawy o mobilizacji.
UA News zebrało informacje o wszystkich poprawkach do projektu ustawy, procesie ich rozpatrywania i możliwym terminie rozpatrzenia dokumentu w drugim czytaniu.
Jakie poprawki zostały już przyjęte
Ogólnie rzecz biorąc, przed złożeniem projektu ustawy o mobilizacji do drugiego czytania posłowie zaczęli przyjmować poprawki. Od tego czasu do projektu ustawy wprowadzono ponad 4000 poprawek!
Drugie czytanie projektu ustawy pierwotnie zaplanowano na 13 marca. Data ta musiała jednak zostać zmieniona. Według Yehora Cherneva, zastępcy szefa parlamentarnej Komisji Bezpieczeństwa Narodowego, Obrony i Wywiadu, prace są utrudniane przez działania niektórych posłów.
«Komisja obecnie analizuje poprawki, w zeszłym tygodniu przyjęliśmy około 700 poprawek w ciągu kilku dni. W poniedziałek zaczniemy ponownie przeglądać wszystkie poprawki, do 4300. Niektórzy z naszych kolegów byli bardzo płodni, jeśli chodzi o składanie poprawek. I faktem jest, że niektórzy z nich również przychodzą do komisji i próbują przemycić absolutnie populistyczne poprawki do tej ustawy, szczerze mówiąc, to jest moja osobista ocena. A to niestety spowalnia prace nad ustawą».
Niemniej jednak poseł wzywa do dość optymistycznych ram czasowych na rozpatrzenie wszystkich dostępnych poprawek do projektu ustawy. Według niego nastąpi to w ciągu dwóch tygodni.
Komisja Bezpieczeństwa Narodowego, Obrony i Wywiadu Rady Najwyższej rozpoczęła prace nad poprawkami 27 lutego. Jako
«Roman Kostenko, deputowany z frakcji Gołos i sekretarz Komitetu Rady Najwyższej ds. Bezpieczeństwa Narodowego, Obrony i Wywiadu, powiedział, że w pierwszej kolejności rozpatrywane były złożone kwestie, do których wprowadzono najwięcej poprawek.
Od samego początku członkowie komisji byli zgodni co do tego, że należy określić uprawnienia organów państwowych, samorządów lokalnych, przedsiębiorstw, instytucji i organizacji do udziału w procesie mobilizacji. Miało to zapewnić, że wszystkie obowiązki mobilizacyjne nie zostaną przeniesione na Terytorialny Centrum Rekrutacji i Wsparcia Społecznego.
Jednak większość Komitetu nadal nie jest w stanie osiągnąć konsensusu. Na przykład trwają dyskusje na temat mobilizacji osób niepełnosprawnych. Chociaż niektórzy członkowie już mówią, że wszystkie trzy grupy zostaną odroczone, nie ma żadnych konkretów.
Nie podjęto ostatecznych decyzji w kwestii terminu przejścia na emeryturę (demobilizacji). Wciąż nie wiadomo, czy nastąpi to po 36 miesiącach, czy też przewidziany zostanie inny okres.
Szczególnie interesujący (z punktu widzenia realności wdrożenia) jest przepis dotyczący rejestracji osób podlegających obowiązkowi służby wojskowej za granicą. Państwo obecnie nawet nie wie, gdzie ktoś jest, w jakim kraju, a wojsko musi zrozumieć, czy może liczyć na te osoby.
Jednak, jak zauważył poseł Yaroslav Zheleznyak, prawie 1300 poprawek (od 875 do 2104) ma zostać rozpatrzonych dzisiaj, 19 marca. Wciąż jednak nie wiadomo, czy rozpatrywanie to zakończy się sukcesem i czy członkowie komisji będą w stanie osiągnąć konsensus.
Jakie poprawki posłowie «wycofali»?
Oczywiście wśród 4,3 tysiąca poprawek znajdą się takie, które nie zostaną przyjęte (w przeciwnym razie byłby to naprawdę samobójczy dokument, który nie ma nic wspólnego ze skuteczną mobilizacją).
Od samego początku prac komisji, jak zauważył deputowany i członek Komisji Obrony Fedir Venislavskyy, członkowie komisji odrzucili kwestię wezwań elektronicznych i elektronicznego urzędu dla osób zobowiązanych do służby wojskowej.
«Jeśli chodzi o wezwania elektroniczne i e-gabinet, Komitet nie będzie rekomendował takich innowacji legislacyjnych i uzna je za odrzucone. Jeśli chodzi o ograniczenie innych konstytucyjnych praw i wolności, Komitet również będzie temu przeciwny. Chodzi mianowicie o blokowanie kont bankowych i świadczenie usług konsularnych».
12 marca komisja zdecydowała również, że nie będzie zamrażania kont bankowych, kart ani pozbawiania praw jazdy.
Szef frakcji Sługa Ludu, Davyd Arakhamia, zauważył, że planowane jest rozwiązanie kwestii odroczenia dla studentów studiów podyplomowych wszystkich form studiów. W poprzedniej wersji ustawy proponowano jego zniesienie.
Jednak tylko ci, którzy otrzymają drugie wykształcenie wyższe w spójnym formacie, będą kwalifikować się do odroczenia.
Poseł Roman Hryshchuk powiedział również, że tak zwana rezerwacja od mobilizacji pieniędzy prawdopodobnie nie zostanie uwzględniona w tym projekcie ustawy.
«Nie sądzę, że zostanie to uwzględnione w tej ustawie. Być może jakaś odrębna decyzja, ale jest mało prawdopodobne, że zostanie to uwzględnione w projekcie ustawy, o którym mówimy», - zauważył polityk.
Należy jednak rozumieć, że ostateczne punkty projektu ustawy będą znane tuż przed jej przyjęciem w drugim czytaniu. Jak dotąd posłowie twierdzą, że nastąpi to pod koniec marca. Biorąc jednak pod uwagę harmonogram i wstępne prognozy, głosowanie może zostać ponownie przełożone na początek kwietnia.
Autorka: Dasha Sherstyuk