Brytyjski instruktor Sił Zbrojnych Ukrainy okazał się agentem rosyjskich służb specjalnych
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wraz z brytyjskimi służbami specjalnymi zatrzymała obywatela Wielkiej Brytanii, Rossa Davida Catmora, który pracował dla rosyjskiego wywiadu.
Informuje o tym „Ukraińska Prawda”.
Mężczyzna przybył na Ukrainę na początku 2024 roku pod przykrywką instruktora wojskowego, szkoląc żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy. Operacja ujawnienia jego działalności została przeprowadzona na początku października tego roku, od tego czasu podejrzany pozostaje w areszcie.
Catmor miał doświadczenie bojowe zdobyte w brytyjskiej armii oraz podczas udziału w operacjach wojskowych na Bliskim Wschodzie. Fakt ten umożliwił mu swobodny wjazd do Ukrainy i dostęp do baz szkoleniowych Sił Zbrojnych.
Według śledztwa, początkowo rzeczywiście prowadził zajęcia instruktorskie i pomagał w szkoleniu ukraińskich żołnierzy.
Jednak w rzeczywistości Brytyjczyk realizował zadania rosyjskich służb specjalnych, zbierając informacje wywiadowcze i prowadząc działalność dywersyjną na terenie Ukrainy.
Najbardziej szokującym elementem oskarżenia jest jego powiązanie z serią głośnych zabójstw. Organy ścigania mają poważne podstawy, by sądzić, że Catmor zajmował się przemytem i dystrybucją broni w Ukrainie.
Broń palna i amunicja pochodziły bezpośrednio od rosyjskich służb specjalnych do realizacji konkretnych zadań.
Według śledztwa, to właśnie z tej broni zabito znanego ukraińskiego blogera Demiana Hanula, posła i działacza społecznego Andrija Parubija oraz polityczkę i językoznawczynię Irinę Farion.
Przypomnijmy, że w Kijowie ujawniono blogerów tworzących prowokacyjne materiały wobec policji.
Również w obwodzie dniepropietrowskim wykryto agenta rosji, który korygował ostrzały w Nikopolu.
Czytaj nas na Telegram i Sends