Córka byłego prezydenta RPA oszukała Afrykańczyków, werbując ich do wojny rosji przeciwko Ukrainie — Bloomberg
W RPA wybuchł skandal wokół Duduzili Zumy-Sambudla — córki byłego prezydenta Jacoba Zumy i posłanki parlamentu.
Według agencji Bloomberg, zorganizowała ona werbunek około dwóch tuzinów młodych mężczyzn z RPA i Botswany do służby w rosyjskiej armii.
Mężczyznom obiecano wyjazd do Rosji rzekomo na kursy ochroniarskie z możliwością zatrudnienia w partii jej ojca „Umkhonto we Sizwe”. Zuma-Sambudla zapewniała, że sama przeszła takie kursy, co miało zwiększyć zaufanie do tej operacji.
Rodziny zwerbowanych opowiedziały, że młodzi ludzie podpisywali dokumenty w języku rosyjskim, przekonani, że są to papiery związane z szkoleniem ochroniarskim.
W rzeczywistości były to kontrakty wojskowe, po czym nowicjusze zostali wysłani do strefy działań wojennych w Ukrainie. Już w sierpniu rodziny straciły z nimi kontakt i nie wiedzą, czy żyją.
Dziennikarze otrzymali zdjęcia pokazujące, jak Afrykanie najpierw lecą do rosji, a później stoją w mundurach obok instruktorów.
Z opublikowanych fragmentów rozmów w WhatsApp wynika, że jeden z mężczyzn poinformował Zumę-Sambudlę, że przygotowują ich do wysłania na teren działań wojennych i zabrano im karty bankowe oraz telefony.
W odpowiedzi Zuma-Sambudla zapewniała, że to rzekomo nie jest front, a „po prostu zastraszanie” ze strony wojskowych. Według niej Afrykanie mieli być wykorzystywani tylko do „patrolowania, przygotowywania posiłków lub czyszczenia broni”, a nie do walk.
Obiecywała nawet „osobiście” przyjechać i zabrać nowicjuszy, jeśli faktycznie zostaliby wysłani na front.
Przypomnijmy, że kolumbijscy „najemnicy” rosji otrzymali rozkaz zabijania cywilów.
Również w Mali rosyjscy najemnicy wpadli w pułapkę i kolumnę ostrzelano.