UE zadała nowy cios „cieniowej flocie” i machinie wojennej rosji

20 maja Unia Europejska oficjalnie zatwierdziła 17. pakiet sankcji wobec rosji.

Tym razem restrykcje są najszersze z dotychczasowych — objęły kluczowe elementy „cieniowej floty” putina, gigantów energetycznych, kompleks wojskowo-przemysłowy oraz zagraniczne firmy pomagające rosji omijać wcześniejsze ograniczenia.

Główny nacisk nowego pakietu położono na transport morski. UE zablokowała 189 statków z państw trzecich, które przewożą rosyjską ropę i produkty ropopochodne, często z wykorzystaniem ryzykownych mechanizmów omijania sankcji.

Łączna liczba jednostek objętych sankcjami wzrosła tym samym do 342. Dodatkowo restrykcjami objęto firmy ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Turcji i Hongkongu, które wspierają funkcjonowanie „cieniowej floty”, a także kluczowego ubezpieczyciela rosyjskiego sektora transportu ropy.

Celem jest pozbawienie rosji dochodów z eksportu ropy — głównego źródła finansowania agresji wobec Ukrainy.

Wśród podmiotów objętych sankcjami znalazł się „Surgutnieftiegaz” — jedna z największych rosyjskich firm naftowych, przynosząca znaczące wpływy do budżetu państwa-agresora.

Na listę trafiła również duża firma transportowa, a także ponad 45 rosyjskich organizacji i osób fizycznych zaangażowanych w dostawy dronów, broni, amunicji, sprzętu oraz komponentów krytycznych dla rosyjskiej armii.

UE rozszerzyła również sankcje na przedsiębiorstwa z Chin, Białorusi, Izraela i kilku innych państw, które wspierały rosję w pozyskiwaniu sprzętu do celów wojskowych.

Szczególną uwagę zwrócono na firmy z Turcji, Wietnamu, Uzbekistanu i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, uczestniczące w nielegalnych łańcuchach dostaw komponentów do dronów i rakiet oraz wspierające omijanie kontroli eksportowej.

Łącznie na listy sankcyjne trafiło 17 osób fizycznych i 58 podmiotów prawnych, a także 31 organizacji objętych surowymi ograniczeniami dotyczącymi eksportu towarów podwójnego zastosowania.

Sankcje dotknęły również osoby odpowiedzialne za łamanie praw człowieka: objęto nimi sędziów, funkcjonariuszy służb oraz personel więzienny zamieszany w prześladowania rosyjskich opozycjonistów, w tym Aleksieja Nawalnego i Władimira Kara-Murzy.

Po raz pierwszy UE wprowadziła także sankcje gospodarcze za tzw. ataki hybrydowe — fizyczne napaści w Estonii, sabotaż infrastruktury podmorskiej oraz wspieranie prorosyjskich demonstracji na terenie Europy.

Przypomnijmy, że po rozmowie telefonicznej Donalda Trumpa z władimirem putinem przywódcy Unii Europejskiej zadeklarowali, że będą „ściśle towarzyszyć” Ukrainie na drodze do zawieszenia broni.

Wcześniej informowaliśmy, że 20 maja rząd Wielkiej Brytanii ogłosił szeroko zakrojony pakiet sankcji wobec rosji w odpowiedzi na nasilające się ataki rosyjskiej armii na ludność cywilną Ukrainy.