W Syzraniu drony zaatakowały rafinerię po raz drugi w ciągu dwóch tygodni, wybuchł pożar
Ukraińskie drony w nocy z czwartku na piątek zaatakowały rafinerię „Rosniefti” w Syzraniu w obwodzie samarskim.
Informację tę podał, powołując się na miejscowych mieszkańców, kanał Telegram Astra oraz ukraińskie kanały monitorujące.
W wyniku ataku na zakład wybuchł pożar, którego płomienie zarejestrowali świadkowie na nagraniach wideo. To już drugi atak na rafinerię w Syzraniu o mocy przerobowej 8,5 mln ton rocznie w ciągu ostatnich dwóch tygodni.
Atak na Syzrań rozpoczął się około drugiej w nocy; mieszkańcy informowali o kilku eksplozjach i „działaniu” systemu obrony przeciwlotniczej w południowej i zachodniej części miasta.
Fakt nocnego ataku potwierdził mer miasta Siergiej Wołodczenkow, nie podając szczegółów. Ministerstwo obrony poinformowało o „przechwyceniu” w obwodzie samarskim dziewięciu ukraińskich dronów. Rząd regionu nie komentował sytuacji.
Rafineria w Syzraniu produkuje rocznie 800 tys. ton benzyny i 1,5 mln ton oleju napędowego i jest jednym z największych zakładów w sieci „Rosniefti”, zaopatrując paliwem obwody samarski, saratowski, penzeński oraz częściowo regiony centralnej rosji.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy wcześniej wskazywał, że zakład „jest wykorzystywany do zaspokajania potrzeb” armii rosyjskiej.
W nocy z 5 grudnia w rosji odnotowano nowe ataki nieznanych dronów na port morski w Temrjuku oraz rafinerię w Syzraniu.
Akcje spółki „Łukoil” tanieją na Moskwie już czwarty tydzień z rzędu. To efekt amerykańskich sankcji oraz nieudanej sprzedaży zagranicznych aktywów firmy.
Analitycy wskazują, że „Łukoil” zmaga się praktycznie z całkowitym paraliżem na rynkach zagranicznych. Według ekspertów rosyjska firma może stracić aktywa o wartości 14 mld euro po tym, jak USA zablokowały próbę nabycia Lukoil International przez szwajcarskiego tradera Gunvor.
Czytaj nas na Telegram i Sends