Zdjęcia: wróg uderzył rakietami we Lwów, są ranni

W czwartek rano, 21 sierpnia, rosjanie zaatakowali Lwów i obwód lwowski za pomocą rakiet manewrujących i dronów uderzeniowych.
Poinformował o tym mer Lwowa, Andrij Sadowy.
Alarm powietrzny w obwodzie lwowskim rozpoczął się o godz. 2:57 z powodu zagrożenia atakami dronów-kamikadze oraz wystrzeleniem rakiet manewrujących z rosyjskiego lotnictwa.
Około godz. 4:00 szef Obwodowej Administracji Wojskowej, Maksym Kozycki, poinformował o pojawieniu się wrogiego drona najpierw nad rejonem Zołoczowskim, a następnie w pobliżu Winnik. Wkrótce potem uruchomiona została obrona przeciwlotnicza, a w mieście rozległa się seria eksplozji.
O godz. 6:05 Kozycki ostrzegł o zbliżającej się do Lwowa rakiecie manewrującej. W tym samym czasie mieszkańcy relacjonowali w mediach społecznościowych potężne wybuchy w różnych częściach miasta.

O skutkach ataku poinformował już mer Lwowa Andrij Sadowy. Przekazał, że do uderzenia doszło w rejonie ulicy Ołeny Stepanivny, gdzie wstępnie odnotowano osoby poszkodowane.
„Fala uderzeniowa uszkodziła dziesiątki budynków – wybite szyby i zniszczone dachy. Wszystkie służby pracują na miejscu. Mamy również informacje o pożarach w innych lokalizacjach – sprawdzamy je” – napisał Andrij Sadowy.
Warto przypomnieć, że poprzedni zmasowany atak na obwód lwowski miał miejsce w nocy z 11 na 12 lipca. Największe zniszczenia odnotowano wtedy w rejonach halickim i kolejowym miasta. Eksplozje zniszczyły wówczas budynek mieszkalny przy ulicach Ołeny Stepanivny i Metropolity Andrzeja.
W nocy z 20 na 21 sierpnia rosyjska armia wystrzeliła w kierunku Ukrainy kilka grup rakiet manewrujących. Eksplozje odnotowano zarówno w północnych, jak i centralnych obwodach kraju.
W Kijowie, wczesnym rankiem 21 sierpnia, ponownie doszło do wybuchów. Miasto znalazło się pod atakiem rosyjskich dronów „Szahed”.
Również w nocy z 20 na 21 sierpnia w Mukaczewie na Zakarpaciu rozległy się eksplozje.
