Minister spraw zagranicznych Estonii wezwał do zwiększenia nacisku na Moskwę w związku z nowymi atakami po Ukrainie

Minister spraw zagranicznych Estonii, Margus Tsahkna, ostro zareagował na kolejną masową rosyjską rakietową ofensywę na ukraińskie regiony, w wyniku której zginęli cywile, a infrastruktura została zniszczona.

W poście w mediach społecznościowych X potępił ataki, które w nocy z 19 listopada dotknęły ukraińskie miasta od Charkowa po Lwów.

Według strony ukraińskiej, głównym celem rosyjskich rakiet ponownie były obiekty infrastruktury krytycznej, przede wszystkim sektor energetyczny. Jednocześnie tradycyjnie pod ostrzałem znalazły się także rejony mieszkalne, gdzie ludzie pozostawali w swoich domach.

Szczególnie tragiczne były skutki ataku w Tarnopolu — liczba potwierdzonych ofiar śmiertelnych wzrosła już do dziesięciu osób. Wśród dziesiątek rannych medycy odnotowali co najmniej 12 dzieci, które znalazły się w strefie rażenia rosyjskich rakiet.

Wiele budynków stało się niezdatnych do zamieszkania, ludzie stracili dach nad głową tuż przed zimowymi chłodami. Służby oficjalne kontynuują rozbiór gruzów i dokumentowanie zniszczeń, ponieważ liczba poszkodowanych może wzrosnąć.

Przypomnijmy, Estonia nalega na wprowadzenie 20. pakietu sankcji wobec rosji.

Ponadto Estonia przekaże Ukrainie 3,5 miliona euro na Starlink.