KRLD przygotowuje się do wysłania nowej partii żołnierzy do rosji
Korea Północna wysłała około 11 000 żołnierzy, aby pomóc rosji w obwodzie kurskim, który został zajęty przez wojska ukraińskie po operacji przeprowadzonej latem ubiegłego roku.
Zostało to zgłoszone przez The New York Times.
Od rozpoczęcia działań wojennych w grudniu, około jedna trzecia północnokoreańskich żołnierzy została zabita lub ranna. Według ukraińskich i amerykańskich urzędników, liczba ofiar w Korei Północnej nadal rośnie, a prawie połowa wysłanych żołnierzy została już zabita lub ranna.
Pomimo tego, północnokoreańscy żołnierze zostali opisani jako wysoce zmotywowani, dobrze wyszkoleni i odważni, według naczelnego dowódcy sił zbrojnych Oleksandra Syrskyyego. Północnokoreańska armia, licząca około 1,2 miliona ludzi, jest jedną z największych stałych armii na świecie, a jej udział w wojnie stanowi poważną eskalację konfliktu.
Aby oficjalnie zarejestrować się w rosji, północni Koreańczycy otrzymali dokumenty identyfikujące ich jako mieszkańców rosyjskiego Dalekiego Wschodu, co zostało nazwane „ściółką kieszonkową” przez jednego z przedstawicieli Pentagonu.
Przypomnijmy, że ukraińskie siły zbrojne odkryły w obwodzie kurskim skrytkę z północnokoreańskimi dokumentami.
Wcześniej ukraińscy żołnierze schwytali dwóch północnokoreańskich żołnierzy w obwodzie kurskim.
Ukraińskie służby specjalne przesłuchały jeńców schwytanych przez ukraińskie siły zbrojne w obwodzie kurskim. Jeden z nich powiedział, że nie ma nic przeciwko pozostaniu w Ukrainie.
Prezydent Ukrainy Volodymyr Zelenskyy powiedział, że schwytani północnokoreańscy żołnierze komunikują się ze śledczymi SBU.