Kreml przygotowuje wojska przy granicach państw bałtyckich — ISW

rosja ponownie wykorzystuje dobrze znane narracje, by usprawiedliwić swoje możliwe działania przeciw krajom bałtyckim.

Informuje o tym Instytut Badań nad Wojną (ISW).

Kreml kontynuuje rozpowszechnianie starych argumentów, które wcześniej służyły do uzasadnienia inwazji na byłe republiki radzieckie. Eksperci zauważają, że te przekazy skupiają się na „wyzwoleniu bratnich narodów”, przyznaniu im „dodatkowych praw i wolności” oraz wsparciu rosyjskojęzycznych.

Podkreśla to szeroko zakrojoną, celową taktykę Moskwy, mającą na celu stworzenie pretekstów do ewentualnych agresywnych działań.

Ministrowie obrony Estonii, Łotwy i Litwy wcześniej wyrażali obawy, że po ustanowieniu zawieszenia broni w Ukrainie rosja nie zatrzyma się. Według dostępnych informacji Kreml już przygotowuje plany zwiększenia sił wojskowych i rozmieszczenia dodatkowych oddziałów wzdłuż granic krajów bałtyckich.

Litewski minister spraw zagranicznych, Gintautas Budrys, podkreślił, że ryzyko rosyjskiej inwazji pozostaje wysokie, gdyż Moskwa od dawna stanowi główne zagrożenie dla Litwy, Łotwy i Estonii.

W Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji zaznaczono, że państwa NATO popełniają poważny błąd, jeśli nie traktują rosji jako wroga.

Przypomnijmy, że w Kremlu zaniepokojono się tematem dostaw rakiet Tomahawk dla Ukrainy.

Ponadto Trump nie może wpłynąć na putina w kwestii zakończenia wojny.