Miedwiediew zagroził Trumpowi wojną między USA a rosją

Były prezydent rosji i wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa federacji rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew nazwał ostatnie wypowiedzi prezydenta Donalda Trumpa „grą w ultimatum”, która może doprowadzić do wojny między rosją a Stanami Zjednoczonymi.
O sprawie napisał Miedwiediew w swoim wpisie na platformie X.
Rosyjski polityk stwierdził, że Trump „powinien pamiętać o dwóch rzeczach”:
- „rosja to nie Izrael ani nawet Iran”.
„Każde kolejne ultimatum to groźba i krok w stronę wojny. Nie wojny między rosją a Ukrainą, ale z jego własnym krajem. Nie podążajcie drogą Śpiącego Joe!” – napisał Miedwiediew.
28 lipca prezydent USA Donald Trump ostrzegł, że skróci termin, w którym oczekuje od prezydenta rosji ogłoszenia zawieszenia broni. „Zamierzam wyznaczyć nowy termin – 10 lub 12 dni, począwszy od dzisiaj” – powiedział.
Przypomnijmy, że Trump dał putinowi 50 dni na zakończenie działań wojennych przeciwko Ukrainie, zapowiadając, że w razie niespełnienia tego warunku nałoży na rosję surowe sankcje. Sankcje wtórne miałyby również objąć kraje kupujące rosyjską ropę – przede wszystkim Chiny, Indie i Turcję. Szczególnie miałoby to dotknąć Chin, które aktywnie wspierają rosyjski reżim. Potencjalną przeszkodą dla tego scenariusza mogą być jednak rozmowy między USA a Chinami.
Prezydent USA Donald Trump może zakończyć wojnę w Ukrainie jeszcze przed końcem 2025 roku, jeśli zrealizuje zapowiedź wprowadzenia surowych sankcji gospodarczych wobec państw kupujących rosyjskie surowce energetyczne.
Prezydent Wołodymyr Zełenski uważa, że Donald Trump jest w stanie zmusić rosyjskiego dyktatora władimira putina do zakończenia wojny przeciwko Ukrainie, wykorzystując w tym celu presję gospodarczą.
