Miedwiediew oświadczył, że rosja nie zakończy wojny, dopóki nie zrealizuje swoich celów w Ukrainie
Zastępca przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa federacji rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew ponownie powtórzył, że pełnoskalowa wojna przeciwko Ukrainie będzie trwać tak długo, aż Kreml „osiągnie swoje cele”.
Oświadczył to w komentarzu dla rosyjskiej propagandowej agencji TASS. Wśród warunków zakończenia agresji Miedwiediew wymienił tzw. „denazyfikację”.
„Specjalna operacja wojskowa” (tak w rosji nazywa się pełnoskalową wojnę przeciwko Ukrainie – red.) trwa. Będziemy kontynuować ją tak długo, aż rosja osiągnie „swoje cele” — powiedział.

Szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy RNBO Andrij Kowalenko podkreślił, że takie wypowiedzi potwierdzają, iż rosyjskie władze nie rozważają zakończenia wojny drogą dyplomatyczną i nie rezygnują z pierwotnych zamiarów wobec Ukrainy. Przypomniał, że według oficjalnych sygnałów Kremla ich rzeczywistym celem jest zniszczenie ukraińskiej państwowości i wyparcie Ukraińców z ich terytoriów.
„To oznacza, że rosja wybiera kurs, który można określić krótko: przetrwać Trumpa. To może oznaczać zarówno kontynuację wojny, jak i pauzę na odbudowę sił oraz ponowne rozpoczęcie agresji. Pytanie tylko, czy agresja ta obejmie również państwa NATO” — dodał Kowalenko.

Europejscy przedstawiciele wyrażają poważne wątpliwości co do zdolności specjalnego wysłannika prezydenta USA Steve’a Witkoffa do skutecznego prowadzenia negocjacji w sprawie zakończenia rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie.
Przypomnijmy, że Witkoff twierdzi, iż putin nie próbuje zdobyć całej Ukrainy, ponieważ już „otrzymał” pięć regionów.
Witkoff może także podać się do dymisji.