$ 41.63 € 43.11 zł 10.08
+1° Kijów +2° Warszawa +8° Waszyngton
Mobilizacja w Ukrainie: pobór Ukraińców za granicą, zapotrzebowanie na wojsko i "demonizacja" procesu

Mobilizacja w Ukrainie: pobór Ukraińców za granicą, zapotrzebowanie na wojsko i "demonizacja" procesu

25 grudnia 2023 19:49

Prace nad projektem ustawy o mobilizacji trwają. Im dłużej trwa ten proces, tym więcej pytań mają obywatele.

Niedawno Minister Obrony Ukrainy Rustem Umerov i szereg deputowanych wyjaśnili najbardziej palące kwestie: wymaganą liczbę personelu wojskowego, mobilizację Ukraińców mieszkających za granicą oraz kryteria odroczenia.

Przeczytaj więcej o tych kwestiach, poprawkach do projektu ustawy i perspektywach poboru do ukraińskiej armii w artykule.

Jakie ogólne zmiany są oczekiwane w procesie mobilizacji?

Oczekuje się, że w najbliższych dniach projekt ustawy o mobilizacji zostanie przedłożony Radzie Najwyższej w celu rejestracji, a następnie głosowania.

W wywiadzie dla Suspilne minister obrony Ukrainy Rustem Umerov zwrócił uwagę na to, jak zmieniło się podejście Ukraińców do procesu mobilizacji.

«Po pierwsze, musimy zrozumieć, czym jest mobilizacja, ponieważ demonizowaliśmy te procesy. Niestety, mamy przekonanie, że służba krajowi jest karą. Dla mnie to zaszczyt. Te ideologiczne rzeczy muszą zostać zmienione: zarówno podejścia, jak i formaty».

Obecnie agencja tworzy tak zwaną «matrycę mobilizacyjną», która powinna być zrozumiała dla społeczeństwa. Proces ten odbywa się wspólnie z Siłami Bezpieczeństwa i Obrony, Gabinetem Ministrów i Radą Najwyższą.

«Głównym przesłaniem jest to, w jaki sposób możesz wejść do obwodu, aby służyć krajowi, co się stanie, gdy tam wejdziesz, jak będziemy cię szkolić, jak pojedziesz do obozu szkoleniowego, jakie będziesz miał urlopy i kiedy, jak zakończysz służbę i opuścisz ten obwód, gdy wojna jeszcze trwa. Tak więc wszystkie te elementy są bardzo istotne. Do tej pory ta kwestia nie została dobrze opracowana. Nie chcieli tego dotykać. Moim celem jest rozwiązanie tych problemów. Dlatego zacząłem rozmawiać o tym z wojskowymi - czego chcą, co chcą uzyskać? Potrzebujemy reguł gry. Dla wszystkich», - podkreślił Umerov.

Minister zauważył również, że wszystkie ostateczne decyzje, wskaźniki ilościowe i jakościowe zostaną podjęte natychmiast po utworzeniu «matrycy mobilizacyjnej».

Kolejnym ważnym punktem jest mechanizm otrzymywania wezwań. Rustem Umerov podkreślił, że trwają prace nad elektronicznymi bazami danych, które w przyszłości pozwolą na przekształcenie papierowego wezwania w powiadomienie.

Nie jest to jednak przewidziane w samym projekcie ustawy o mobilizacji. Vadym Ivchenko, deputowany z partii Batkivshchyna i członek Komisji Bezpieczeństwa Narodowego, Obrony i Wywiadu Rady Najwyższej, wyjaśnił, że projekt ustawy przewiduje dalsze wydawanie wezwań.

«Terytorialne centrum rekrutacyjne będzie wydawać wezwania imienne. Mogą one być dostarczane różnymi metodami. Na przykład za pośrednictwem tego samego sołtysa. Ale Terytorialne Centrum Rekrutacyjne będzie wydawać wezwania na nazwisko Iwanowa, który mieszka w połączonej społeczności. Ale wtedy różne organy mogą być zaangażowane jako listonosze, w tym elektroniczne środki dostarczania odpowiednich wezwań».

O mobilizacji i demobilizacji wojska

19 grudnia prezydent Ukrainy Volodymyr Zelenskyy powiedział, że podczas dyskusji nad ustawą o zmianie procedury mobilizacyjnej wojsko zaproponowało pobór 450-500 tys. osób.

«To bardzo poważna liczba. Powiedziałem, że potrzebuję więcej argumentów na poparcie tego kierunku. To przede wszystkim kwestia ludzi. Druga to sprawiedliwość. To kwestia zdolności obronnych i finansów», - powiedział prezydent.



Według Volodymyra Zelenskyego, propozycje nie zawierają obecnie konkretnych klauzul dotyczących demobilizacji.

Minister obrony Rustem Umerov podkreśla, że konsultacje w sprawie mobilizacji i demobilizacji trwają, więc «społeczeństwo będzie miało odpowiedzi na te pytania w projekcie ustawy».

Projekt ustawy określi również bezpośrednio wiek poborowy. Minister podkreśla jednak, że może on zostać obniżony, jeśli społeczeństwo to zaakceptuje i jeśli ministerstwo będzie miało ku temu wystarczające argumenty.

Szef MON nie wyklucza również powrotu Ukraińców, którzy wyjechali za granicę i ich zaangażowania w Siły Zbrojne. W tym celu konieczne jest jedynie podjęcie decyzji o kategoriach, które zostaną zmobilizowane.

«Po prostu wzywamy tych ludzi do rejestracji. Po drugie, po rejestracji oferujemy im różne opcje - rekrutację, gdzie mogą wybrać specjalizację. Nie skupiamy się na tym, jak ukarać daną osobę, ale jak zapewnić możliwości, aby wszystkie kwestie bezpieczeństwa zostały usunięte z wojska. To jest nasz cel. To, jakie kategorie ograniczeń zostaną wprowadzone, to decyzje zbiorowe. Opracujemy zasady gry, które zapewnią jasne odpowiedzi dla tych, którzy nie mogą lub nie chcą brać udziału w obronie swojego kraju», - powiedział Rustem Umerov.

Mniej konkretów jest jednak w kwestii demobilizacji. Minister Umerov nie nakreślił jeszcze żadnych jasnych perspektyw.

«Możemy używać słowa 'demobilizacja' dopiero po zakończeniu wojny. Ponieważ wróg nadal walczy, znaleźliśmy rozwiązania, które pozwolą osobie, która była w obwodzie przez dwa lata, zrozumieć, jakie będą zasady, aby zrobić sobie przerwę lub zostać częściowo zwolnionym. Pracujemy nad tym prawnie, legislacyjnie i technicznie. Nie zależy to od liczby zmobilizowanych osób. Musimy zrozumieć, że jest to kwestia sprawiedliwości dla wszystkich».

Czyim kosztem jest planowane zwiększenie liczby zmobilizowanych osób?

Pomimo faktu, że strona ukraińska aktywnie potępiła wykorzystywanie więźniów w armii, praktyka ta może teraz rozprzestrzenić się w naszym kraju.

Według Vadyma Ivchenki, członka Komisji Bezpieczeństwa Narodowego, Obrony i Wywiadu Rady Najwyższej, Rada omawia projekt ustawy w tej sprawie.

Według Ivchenki, decyzja dowódcy lub określonego organu zarządzającego pozwoli im zapoznać się z biografią, dowiedzieć się, co zostało zrobione, porozmawiać z osobą osobiście i zobaczyć jej stan psychiczny. Jeśli zobaczą, że dana osoba jest patriotą i może bronić granic, może zostać zaproszona do Sił Zbrojnych Ukrainy.

«Jakie będą aspekty techniczne, jeśli będzie musiał służyć przez kolejne 8 lat, myślę, że może to być 8-letni kontrakt z Siłami Zbrojnymi. Nie mogę komentować regulaminu, ale będzie to zależało od uznania odpowiedniego dowódcy, który zostanie określony przez Ministerstwo Obrony, czy jest to brygada, czy dowódca lądowy, czy dowódca obrony terytorialnej i tak dalej. Zostanie to określone w dokumentach wewnętrznych».

Siły Zbrojne Ukrainy ogłosiły również rozszerzenie kategorii, które mogą podlegać mobilizacji.

Pułkownik Roman Horbach, szef Departamentu Personalnego Dowództwa Wojsk Lądowych, zauważył, że kierownictwo wojskowe kraju planuje dodać trzy kategorie.

W szczególności:


  • obywatele, którzy zostali wcześniej usunięci z rejestru wojskowego przed 2015 rokiem i nie zostali odnowieni w rejestrze wojskowym zgodnie ze zmianami w ukraińskim ustawodawstwie;

  • obywatele, którym upłynął okres odroczenia od służby wojskowej podczas mobilizacji;

  • obywatele, którzy osiągnęli wiek 27 lat, ale nie zostali zarejestrowani jako osoby podlegające obowiązkowi służby wojskowej z powodu uchylania się od obowiązku wojskowego.


"Celem tych środków jest zapewnienie obsady Sił Obronnych zgodnie z istniejącymi potrzebami», - wyjaśniły Wojska Lądowe.

Autorka: Dasha Sherstyuk