Okupanci przeprowadzili nowy atak rakietowy na Kijów, ale system obrony powietrznej poradził sobie z nim
Dziś, 18 maja, w całej Ukrainie ogłoszono alarmy powietrzne.
rosyjscy okupanci ponownie próbowali zaatakować nasz kraj rakietami. Jednak wszystkie wrogie cele w przestrzeni powietrznej Kijowa zostały wykryte i zniszczone, zgodnie z Kijowskiej Miejskiej Administracją Wojskowej.
Sprecyzowano, że wróg zaatakował stolicę z bombowców strategicznych Tu-95MS i Tu-160 znad Morza Kaspijskiego, prawdopodobnie za pomocą pocisków manewrujących X-101/555. Po wystrzeleniu pocisków użyto również bezzałogowych samolotów zwiadowczych.
Według wstępnych informacji, odłamki spadły w rejonach desniański i darnycki w stolicy. Największe zniszczenia wystąpiły w rejonie darnyckim - na terenie spółdzielni garażowej wybuchł pożar, który został szybko ugaszony.
16 maja w nocy rosyjscy okupanci zaatakowali Ukrainę różnymi rodzajami rakiet, w tym «Kinżal».
Wszystkie rakiety wroga zostały zestrzelone przez naszą obronę powietrzną.
Później pojawiły się doniesienia, że amerykański system obrony powietrznej Patriot mógł zostać uszkodzony w wyniku tego ataku. Ale Siły Powietrzne zapewniły nas, że nie ma powodu do obaw: Patriot był w porządku, nie było łatwo go uszkodzić.