Bombardowanie baz raszystów w Melitopolu: ciekawe konsekwencje ujawnione

W ciągu ostatnich dwóch tygodni wybuchy w tymczasowo okupowanym Melitopolu stały się częstsze. W rezultacie zniszczono 15 grup wojskowych wroga, a okupanci zaczęli zastępować miejscowych kolaborantów tymi z rosji. «Dziś możemy podsumować wyniki dwóch tygodni - dwóch tygodni wzmożonych wybuchów w Melitopolu. W ciągu dwóch tygodni w tymczasowo okupowanej części obwodu zaporoskiego zniszczono ponad 15 grup wojskowych wroga, z czego siedem bezpośrednio na terytorium Melitopola» «Taka sama sytuacja miała miejsce na terenie składnicy w Melitopolu, gdzie wróg najpierw założył swoją bazę do naprawy sprzętu wojskowego, następnie bazę do przechowywania paliwa zarówno dla sprzętu wojskowego, jak i transportu kolejowego, a wszystko to wybuchało kilka razy w ciągu dwóch tygodni» «Kolaboranci wpadają w panikę, boją się» «Natychmiast po wybuchu z Zubarevem, dosłownie 4 godziny później, wprowadzono nowego gauleitera z rosji. Taka sama sytuacja jest w Przyazowśku, Konstantynówkie i Kyryliwce. Tak więc teraz rosjanie zastępują zdrajców swoimi własnymi ludźmi»
O tym poinformował burmistrz miasta Ivan Fedorov.
Według Fedorova, najczęściej wróg «nie miał czasu» na monitorowanie środków ostrożności na lotnisku w Melitopolu, gdzie okupanci najpierw przez trzy dni przywozili sprzęt wojskowy i amunicję, a «potem wszystko wybuchało».
Zauważył, że ciekawe jest to, że po wybuchach w zajezdni, kolaboranci zaczęli komunikować się z ukraińskimi organami ścigania i mówić im, kto bezpośrednio kontroluje lokomotywy spalinowe i kto kontroluje lokomotywy elektryczne, a teraz ta komunikacja jest prawie zamknięta.
Ponadto, dodał, po wybuchach w Melitopolu okupanci zaczęli wymieniać kolaborantów. I tak w ciągu ostatnich dwóch tygodni wymieniono 4 tzw. szefów administracji lokalnej.

