Politico: Belgia stanowczo sprzeciwia się wznowieniu współpracy z rosją

W Belgii ostro skrytykowano pomysł powrotu do jakiejkolwiek formy współpracy z rosją, szczególnie w sektorze energetycznym.

Poinformował o tym portal Politico.

Belgijski minister energii, Mathieu Michel Bié, oświadczył, że rozmowy o wznowieniu relacji energetycznych z rosją to „iluzja”, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Według niego nadzieje na powrót do „normalnej współpracy, jakby nic się nie stało” to jedynie fantazje, pozbawione sensu w praktyce. Bié podkreślił, że takie dyskusje to „intelektualne ćwiczenie do rozmów z kanapy”, a w rzeczywistości są całkowicie nierealistyczne.

Belgia pozostaje jednym z największych importerów rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego (LNG) w Unii Europejskiej, jednak stopniowo ogranicza jego import. Minister Bié podkreślił, że Belgia zmierza w kierunku całkowitego odejścia od rosyjskiego LNG, choć na razie nie popiera całkowitego zakazu bez uzgodnienia z sąsiadami.

Zaznaczył potrzebę „skoordynowanego podejścia” na poziomie UE, aby uniemożliwić rosji przekierowanie dostaw do innych europejskich portów. Bié dodał również, że Belgia jest gotowa nadal zmniejszać swoją zależność od rosyjskich surowców energetycznych, a jako jedno z kluczowych rozwiązań dla Europy wskazał rozwój energetyki jądrowej.

Jego zdaniem „podejście do energii jądrowej się zmieniło” i Europa powinna zjednoczyć się wokół tego kierunku.

Poza energetyką Belgia aktywnie popiera zaostrzenie sankcji wobec rosji, szczególnie w kontekście nowych pakietów ograniczeń przygotowywanych na poziomie UE. Ostatnio Unia Europejska wprowadziła zakaz reeksportu rosyjskiego LNG, co uniemożliwia dalsze przekazywanie tego paliwa poza granice UE po jego odbiorze.

W Brukseli trwają również prace nad prawnym rozwiązaniem umożliwiającym wypowiedzenie długoterminowych kontraktów gazowych z rosją bez konieczności płacenia kar. Belgia wielokrotnie podkreślała, że finansowanie importu rosyjskich surowców energetycznych to bezpośrednie finansowanie wojny, dlatego „musimy zakręcić kurek”.

Przypomnijmy, Belgia ogłosiła nowy pakiet pomocy obronnej dla Ukrainy i obiecała przyspieszyć przekazanie myśliwców F-16.

Wcześniej informowano, że premier Belgii Alexander De Croo podczas wizyty w Ukrainie odwiedził Buczę. Tam nie był w stanie powstrzymać łez po obejrzeniu zdjęć okrucieństw rosyjskich wojsk podczas okupacji miasta.