rosjanie podali cel zniszczenia tamy w Biełgorodzie
Według rosyjskich blogerów celem uderzeń w tamę w Biełgorodzie w rejonie Szebiekino jest przerwanie zaopatrzenia rosyjskich jednostek nacierających na granice Ukrainy.
Informuje o tym kanał telegramowy „Ważne Historie”.
Na przykład Z-bloger „Wojskowy Informator” przypuszcza, że Siły Zbrojne Ukrainy planują zatopić przygraniczne tereny w tym rejonie, aby przerwać zaopatrzenie rosyjskich jednostek broniących granicy i biorących udział w ofensywie w rejonie Wołczańska w obwodzie charkowskim.
„Nasi żołnierze rozmieszczeni w strefie przełomu poniżej tamy już skarżą się na wodę wdzierającą się do okopów, która niszczy sprzęt, wyposażenie i w ogóle stwarza napięcie” – pisze Z-bloger TopaZ.
Według informacji innych propagandystów ataki na tamę rozpoczęły się w piątek, 24 października. Rzekomo Siły Zbrojne Ukrainy uderzyły w konstrukcję rakietami GMLRS z systemu HIMARS. W wyniku tego uszkodzono kilka budynków technicznych oraz jeden śluza spustowa. Dwie osoby zostały ranne.
Przypomnijmy, że lokalne białoruskie kanały telegramowe informowały, że spuszczanie wody w zbiorniku Biełgorod odbywa się już przez dwa śluzy. Najprawdopodobniej uległy one uszkodzeniu.
Gubernator Wiaczesław Gładkow oświadczył, że sytuacja na zbiorniku Biełgorod, gdzie doszło do ataku i uszkodzona została tama, jest „stabilna”.
25 października gubernator obwodu biełgorodzkiego fr Wiaczesław Gładkow oświadczył, że ukraińscy żołnierze rzekomo uderzyli w tamę zbiornika Biełgorod rakietami z systemu HIMARS, uszkadzając urządzenia i mechanizmy podnoszące jednej ze śluz.