Rosyjski dziennikarz Piotr Ruzawin od roku walczy w szeregach Sił Zbrojnych Ukrainy

Rosyjski dziennikarz Piotr Ruzawin od maja 2024 roku walczy po stronie armii ukraińskiej.
Poinformował o tym na swoim profilu na Facebooku.
Jak napisał, służy w brygadzie Gwardii Narodowej „Chartyja” w oddziale zajmującym się obsługą dronów. Latem 2024 roku został ranny i trafił do szpitala, ale po kilku tygodniach powrócił do służby.
„W tym czasie było różnie: czasem byłem szczęśliwy, czasem było bardzo ciężko, czasem znośnie. Bywało też bardzo strasznie. Najtrudniejszy moment przeżyłem wtedy, gdy sam ranny wyciągałem kolegę w znacznie gorszym stanie – i nie było wiadomo, czy przeżyje. Ale przez cały ten rok ani razu nie zwątpiłem, że robię to, co trzeba” – napisał Ruzawin.
Dziennikarz był znany z pracy w telewizji „Dożd” oraz w redakcjach „Projekt” i „Mediazona”.
Po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji rosji należał do nielicznych rosyjskich reporterów, którzy mogli kontynuować pracę w Ukrainie – prowadził antywojenny podcast dla „Mediazony” i przygotował serię reportaży z ukraińskich miast.
Żoną Ruzawina jest ukraińska dziennikarka Natalia Humeniuk.
Tymczasem bojownicy Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego, działający w ramach oddziału specjalnego „Tymur”, wiosną przeprowadzili brawurową operację szturmową, w wyniku której zajęli pozycje wroga.
Rosyjski Korpus Ochotniczy i żołnierze organizacji „Bractwo” z Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy wspólnie z wojskami 5. Samodzielnej Ciężkiej Brygady Zmechanizowanej SZU powstrzymali rosyjską próbę przełamania frontu w obwodzie donieckim.
