Siły obronne zniszczyły dwa Daggery i ponad 30 rosyjskich dronów szturmowych

W nocy 7 października ukraińska obrona powietrzna zniszczyła 32 rosyjskie drony szturmowe i dwa pociski Kindżał.
Poinformowały o tym ukraińskie siły powietrzne.
„W nocy 7 października (od 20:00 06.10 do 8:30 07.10) wróg uderzył w Ukrainę rakietą balistyczną Iskander-M, rakietą kierowaną X-59, rakietą nieokreślonego typu z obwodów kurskiego i białogrodzkiego federacji rosyjskiej, a także atakującymi bezzałogowymi statkami powietrznymi (obszary startowe: Orel, Primorsko-Achtarsk, Kursk, Jejsk).
Około godziny 08:20 wróg wystrzelił trzy pociski aerobalistyczne X-47M2 Kindżał z trzech samolotów MiG-31K z przestrzeni powietrznej obwodu tambowskiego rosji (lotnisko startowe - Sawaslejka)” - czytamy w oświadczeniu.
W sumie wojska radiotechniczne Sił Powietrznych wykryły i eskortowały ponad 80 celów powietrznych. W wyniku walki powietrznej potwierdzono zestrzelenie dwóch pocisków aerobalistycznych X-47M2 Kindżał w obwodzie kijowskim oraz wykrycie 32 wrogich bezzałogowych statków powietrznych w obwodach mikołajowskim, kijowskim, dniepropetrowskim, sumskim, czernihowskim, połtawskim i charkowskim.
Ponadto w obwodzie charkowskim w pobliżu linii frontu wykryto kilka dronów szturmowych wroga. Jeden z trzech „Kindżałów” uderzył w pobliżu lotniska Starokostiantyniw w obwodzie chmielnickim.
Kolejne 37 rosyjskich dronów zostało utraconych w różnych regionach Ukrainy, prawdopodobnie w wyniku aktywnego przeciwdziałania przez wojnę elektroniczną.
7 października rano słychać było eksplozje w Starokonstantynowie w obwodzie chmielnickim. Rosyjskie rakiety zostały wystrzelone w kierunku miasta.
Dziś, 7 października, w nocy rosyjscy najeźdźcy ostrzelali obwód charkowski. W wyniku ataku linia kolejowa została uszkodzona, a pociągi elektryczne tymczasowo przestaną kursować na trasie Charków - Dergaczi - Slatyno - Nowa Kozacza.
Również w nocy 7 października rosyjscy okupanci zaatakowali dronami sektor prywatny w Sumach.


