Trump dał Medwediewowi odpór za wypowiedzi o wojnie z Ameryką

Prezydent USA Donald Trump ostro odpowiedział zastępcy szefa rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Dmitrijowi Miedwiediewowi na jego groźby wojny między Ameryką a rosją.
Amerykański przywódca ostrzegł rosyjskiego urzędnika, że „wkracza na bardzo niebezpieczne terytorium”.
Konflikt wybuchł po tym, jak Trump zmienił warunki swojego ultimatum dla putina dotyczącego zakończenia wojny w Ukrainie — zamiast 50 dni dyktatorowi pozostało tylko 10–12 dni.
Miedwiediew nazwał to „krokiem w stronę wojny” i oświadczył, że „każde nowe ultimatum to groźba i krok w stronę wojny nie między rosją a Ukrainą, lecz z własnym krajem”.
W odpowiedzi Trump poniżył gospodarki rosji i Indii, nazywając je „martwymi” i stwierdził, że USA „prawie nie prowadzą interesów” z tymi krajami.
„Nie obchodzi mnie, co Indie robią z rosją. Mogą razem pogrążyć swoje martwe gospodarki — wszystko mi jedno. Współpracujemy z Indiami bardzo niewiele: ich cła są zbyt wysokie — jedne z najwyższych na świecie. Podobnie rosja i USA prawie nie współpracują ze sobą. Zostawmy wszystko jak jest. I przekażcie Miedwiediewowi — nieudacznikowi, byłemu prezydentowi rosji, który myśli, że wciąż jest prezydentem: niech uważa na swoje słowa. Wchodzi na bardzo niebezpieczne terytorium” — ostrzegł Trump.
Przypomnijmy, że prezydent USA Donald Trump zagroził rosji nowymi sankcjami za wojnę przeciwko Ukrainie, choć sam nie jest pewien, czy sankcje będą skuteczne.
Dodatkowo Trump wprowadza cła na import rosyjskiej ropy z Indii.
