Ukraina jest gotowa zgodzić się na «strefę zdemilitaryzowaną» – Le Monde

Ukraina jest gotowa zgodzić się na utworzenie strefy zdemilitaryzowanej w Donbasie.

Informuje o tym Le Monde, powołując się na swoje źródła.

Według gazety, ten ustęp został uwzględniony w zmienionym amerykańskim „planie pokojowym”.

Le Monde podaje, że strefa przewiduje wycofanie zarówno ukraińskich, jak i rosyjskich wojsk z linii frontu oraz kontrolę międzynarodowych sił, w tym USA, w celu zapobieżenia nowej agresji.

Dziennikarze porównują to podejście do strefy zdemilitaryzowanej między Koreą Północną a Południową w 1953 roku.

W przypadku Korei strefa miała szerokość czterech kilometrów i długość 250 kilometrów wzdłuż granicy między dwoma krajami. W przypadku Ukrainy strefa może być znacznie dłuższa i głębsza.

Zgodnie z dostępnymi informacjami, plan pokojowy przewiduje między innymi:

• wycofanie ukraińskich wojsk z części terytoriów na Donbasie – nawet tych, które obecnie kontroluje Ukraina;
   
• ograniczenie lub redukcję sił zbrojnych Ukrainy – w pierwszej wersji planu proponowano zmniejszenie liczebności armii;
   
• rezygnację z kluczowych kategorii uzbrojenia oraz zmniejszenie wsparcia wojskowego ze strony USA;
   
• równanie języka rosyjskiego ze statusem oficjalnego w Ukrainie oraz nadanie specjalnego statusu religii/kościołowi (w tym legalizacja struktur powiązanych z rosyjskim kościołem);
   
• zapewnienie Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa – analogicznie do przepisów chroniących państwa przed atakiem, jeśli zostanie zawarta umowa.
   

Przypomnijmy, że prezydent USA Donald Trump poinformował, iż 10 grudnia odbył „dość ostrą” rozmowę na temat sytuacji w Ukrainie z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem, prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem. Jednocześnie uzgodnili, że 13 grudnia w Paryżu odbędzie się spotkanie wysokich rangą przedstawicieli USA z delegacjami Ukrainy, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii w celu omówienia „planu pokojowego” Trumpa.

Trump jest bardzo zmęczony pustymi rozmowami, dlatego USA mogą nie wziąć udziału w spotkaniu w Paryżu 13 grudnia. Na nim europejscy liderzy chcieli omówić amerykański plan pokojowy.

Prezydent USA Donald Trump wyraził też zaniepokojenie stanowiskiem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, twierdząc, że większość jego doradców była zadowolona z planu pokojowego, podczas gdy sam lider Ukrainy, jego zdaniem, pozostawał rozczarowany.

Czytaj nas na Telegram i Sends