Ministerstwo Sprawiedliwości obliczyło, ilu skazanych będzie można zmobilizować
Od 10 000 do 20 000 osób może zostać zmobilizowanych z zakładów karnych w Ukrainie. Konieczne jest również rozważenie możliwości wysłania na wojnę osób skazanych za morderstwo.
Zapowiedział to minister sprawiedliwości Ukrainy Denys Malyuska w wywiadzie dla BBC Ukraine.
«Dziesięć do dwudziestu tysięcy. Zdecydowanie nie więcej. Ale znowu pytanie dotyczy podejścia. Mówię, że liczby nie są w ogóle obliczone, ponieważ w zależności od każdego scenariusza liczba ta będzie inna», - odpowiedział na pytanie dziennikarza.
Jednocześnie minister zaznaczył, że popiera szersze zaangażowanie tej kategorii osób w operacje bojowe niż przewiduje to przyjęta w tym tygodniu ustawa.
«Wydaje mi się, że w każdym przypadku należy ustalić, czy dany bojownik jest przydatny dla naszych Sił Zbrojnych i to do nich należy określenie, kto jest odpowiedni, a kto nie», - powiedział minister, dodając, że osoby skazane za morderstwo również mogłyby zostać objęte ustawą.
«Ale [osoby skazane] za zabicie dwóch lub więcej osób, na przykład, jeśli weźmiemy tę kategorię: po co człowiek idzie na wojnę, jeśli nie po to, by zabijać? Co więcej, jeśli mówimy o mordercach, zwłaszcza tych skazanych na dożywocie, są to zazwyczaj ludzie, którzy popełnili przestępstwo w bardzo młodym wieku, 18-19 lat. Mózg nie jest jeszcze ukształtowany, psychika jest niestabilna. A po dziesięcioleciach spędzonych w więzieniu portret psychologiczny osoby nie ma nic wspólnego z osobą, która zabiła w wieku 18-19 lat. Potwierdzi to każdy psycholog», - powiedział Malyuska.
Wcześniej szef Ministerstwa Sprawiedliwości stwierdził, że ukraińskie więzienia są przepełnione kolaborantami do tego stopnia, że «mogą pęknąć», a mobilizacja pomoże je rozładować.
4 kwietnia Rada Najwyższa poparła w pierwszym czytaniu projekt ustawy o możliwości dobrowolnej mobilizacji skazanych. Dotyczył on drobnych przestępstw, ale minister nie wyklucza mobilizacji osób skazanych za morderstwo.
Nowy projekt ustawy o mobilizacji stanowi, że do wojska mogą być zabierani tylko kuratorzy i tylko za ich zgodą.