$ 42.04 € 43.83 zł 10.37
+1° Kijów +2° Warszawa -7° Waszyngton
Stan wojenny putina: motywy dyktatora i implikacje dla Ukrainy

Stan wojenny putina: motywy dyktatora i implikacje dla Ukrainy

20 października 2022 23:21

Rosyjski dyktator vladimir putin podpisał «dekret» wprowadzający stan wojenny na okupowanych terenach Ukrainy - w obwodach donieckim, ługańskim, zaporoskim i chersońskim. Według tego «dokumentu» od 20 października zacznie tam obowiązywać «maksymalny poziom reakcji na zagrożenia bezpieczeństwa». Specjalny reżim «średniego poziomu reagowania» wprowadzany jest także na Krymie i w Sewastopolu.

Z punktu widzenia ustawodawstwa ukraińskiego i norm prawa międzynarodowego takie dekrety są nieważne. A z punktu widzenia prawa rosyjskiego są one sprzeczne z obowiązującymi normami. Niemniej jednak tym krokiem dyktator realizuje pewne cele militarno-polityczne, które szczegółowo omawiamy. Jak to się skończy dla Ukrainy, relacjonujemy w naszej opowieści.

 

Co oznacza stan wojenny na terenach okupowanych?


Zgodnie z logiką putina okupowane terytoria ukraińskie po «referendach» i innych formalnościach stały się częścią federacji rosyjskiej. Oznacza to, że podlegają one prawu federacji rosyjskiej. Zgodnie z ustawodawstwem federalnym, stan wojenny oznacza następujące środki restrykcyjne:

  • Zakaz wyjazdu (i wjazdu) z regionu, ograniczenie swobody poruszania się;

  • Wysiedlenie (czasowe) lokalnych mieszkańców w bezpieczne rejony z zapewnieniem mieszkań;

  • Przeszukiwanie i zatrzymywanie obywateli, kontrola mieszkań i mienia;

  • Prawo do zagarnięcia mienia ludności na «potrzeby obronne»;

  • Prawo do zmiany porządku pracy ludności oraz prawo do cenzury wojskowej (kontrola korespondencji, komunikacji, rozmów telefonicznych, komunikacji w sieci);

  • Ewakuacja obiektów społecznych, gospodarczych i kulturalnych;

  • Organizacja obrony terytorialnej;

  • Zakaz organizowania jakichkolwiek imprez masowych oraz ograniczenia działalności partii politycznych i organizacji publicznych.


Na Krymie i w Sewastopolu wprowadza się specjalny reżim «średniego poziomu reagowania» - oznacza to, że na półwyspie zwiększane są środki bezpieczeństwa w celu ochrony ważnych obiektów strategicznych i komunikacji oraz porządku publicznego. Wprowadza się również specjalny tryb działania takich przedsiębiorstw i węzłów dostaw.

Na Krymie obowiązują także ograniczenia swobody poruszania się, prawo władz do czasowej eksmisji mieszkańców, kontroli funkcjonowania komunikacji oraz tworzenia wojskowych sił obronnych.

 

Dlaczego putin wprowadził SW?


W Ukrainie dekret putina wprowadzający stan wojenny w kilku okupowanych regionach jest uznany za nieważny. Prezydent Volodymyr Zelenskyy nazwał ten ruch «histerycznym», ponieważ rosja uświadamia sobie swoją porażkę w wojnie z Ukrainą. I wbrew zdrowemu rozsądkowi, prezydent powiedział:

«Naszym wspólnym zadaniem jest przeciwstawienie się tym niedostosowaniom. Przez pół roku rosja stroniła od słowa wojna, karała za to własny naród, a teraz sama ogłasza stan wojenny na terenach okupowanych. Okupanci sami sprowadzili wojnę na naszą ziemię, a teraz podpisują jakieś dekrety, żeby tę wojnę utrwalić. Po prostu histeria wśród towarzyszy czekistów. Im większa będzie ich histeria, tym bliższa będzie klęska rosji»

Volodymyr Zelenskyy,

Prezydent Ukrainy


Administracja Bidena wydała podobną ocenę: to desperacki ruch w obliczu zbliżającej się klęski armii rosyjskiej w Ukrainie - podała CNN, powołując się na urzędników Białego Domu.

MSZ Ukrainy twierdzi, że z prawnego punktu widzenia stan wojenny na mocy dekretu putina nie ma mocy prawnej i jest w zasadzie nieważny:

«Ogłoszenie przez federację rosyjską tzw. stanu wojennego ma na celu stłumienie oporu mieszkańców obwodu ługańskiego, donieckiego, zaporoskiego i chersońskiego, którzy sprzeciwiają się rosyjskiej okupacji. Dekret putina jest nieważny. Nie ma ona żadnych konsekwencji prawnych dla Ukrainy i jej obywateli, a także dla społeczności międzynarodowej. Zamiast tego, taki krok jest kolejnym przykładem zbrodni popełnianych przez rosyjskie kierownictwo przeciwko państwu ukraińskiemu i Ukraińcom»

MSZ Ukrainy,

Oświadczenie służby prasowej


Ponieważ stan wojenny przewiduje ograniczenie praw i wolności człowieka, rosja wykorzysta go do popełnienia nowych zbrodni przeciwko narodowi ukraińskiemu, powiedział sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Oleksii Danilov, odnosząc się do przymusowych deportacji miejscowych mieszkańców do rosyjskich prowincji:

«Wprowadzony przez putina stan wojenny w anektowanych regionach Ukrainy jest przygotowaniem do masowej deportacji ludności ukraińskiej do depresyjnych obszarów fr w celu zmiany składu etnicznego okupowanego terytorium»

Oleksii Danilov,

Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy


Po nielegalnym zajęciu Krymu w 2014 roku rosja już wcześniej prowadziła podobne akcje z mieszkańcami półwyspu, wysiedlając etnicznych Ukraińców i Tatarów krymskich oraz przesiedlając na terytorium Krymu rdzenną ludność rosyjskiego zaplecza. Rusyfikacja półwyspu ukraińskiego sięgnęła według nieoficjalnych danych około 1 mln przesiedleńców.

W październiku rosyjscy kolaboranci vladimir saldo i kirill stremousov w obwodzie chersońskim rozpoczęli operację ewakuacji ludności cywilnej z okupowanych terenów regionu, rzekomo ze względów bezpieczeństwa. Z uporem namawia się ludzi do opuszczenia Chersonia, rzekomo z powodu postępu SZU i zagrożenia życia miejscowych, oferując nawet zaświadczenia o możliwości zamieszkania w dowolnych miejscach w rosji. W tej chwili okupanci zorganizowali przerzut ludności cywilnej na lewy brzeg Dniepru.

Ale w rzeczywistości ta kampania jest skierowana na osiągnięcie celów wojskowych, wyjaśnia dziennikarz i żołnierz SZU Taras Ratushnyy:

«rosjanie muszą stworzyć ruch cywilny przez Dniepr, aby pokryć logistykę wojskową. Ruch musi być długoterminowy, stały i kontrolowany. Doktryna ta została kiedyś sformułowana przez Girkina jako «odwrót na barkach cywilów»»

Taras Ratushnyy,

dziennikarz i starszy żołnierz SZU


Stan wojenny wprowadzony w regionie to sposób na zapewnienie takiego ruchu i przekierowanie przepływów ludzi w oparciu o wojskową celowość. Ponadto SW upraszcza filtrowanie ludności i represje, mówi Ratusznyy:

«Zamierzają zrównać z ziemią Chersoń. Dla obrazu i dla pobudzenia napływu uchodźców. I niech Was nie zmylą nielogiczne wezwania do ewakuacji na lewy brzeg, gdy rzekomo wiadomo o «planach wysadzenia elektrowni wodnej» (na wysokim, prawym brzegu jest większa szansa na ucieczkę). Krwawy szantaż będzie trwał nadal. Chyba nie spodziewacie się, że terroryści zatrzymają się w połowie drogi lub zmienią algorytmy postępowania?»

Taras Ratushnyy,

dziennikarz i starszy żołnierz SZU


Eksperci sugerują, że Chersoń może ulec zmasowanemu atakowi rosjan po tym, jak opuszczą tam swoje główne siły i przeprawią część ludności na lewy brzeg.

«Najprawdopodobniej po przejściu nastąpi próba zmiecenia Chersonia z powierzchni ziemi - powtórka z Mariupola. To jakby kara dla Ukraińców za to, że ośmielili się być nieposłuszni carowi rosji. Dla ludzi, którzy nie są ograniczeni moralnością, to bułka z masłem. Oni już przygotowują takie pozycje, aby po wycofaniu swoich wojsk móc dotrzeć do Chersonia z artylerią dalekiego zasięgu»

Mykola Sungurovskyy,

ekspert wojskowy


Ukraiński wywiad i przedstawiciele zachodnich służb specjalnych twierdzą, że rosjanie przygotowują się do wysadzenia Kachowskiej EW i innych dużych dywersji na południu Ukrainy. I planują obwinić za to Ukrainę. Ale, jak wiemy, Kachowska EW jest obecnie kontrolowana tylko przez okupantów.

«Mamy informację, że rosyjscy terroryści zaminowali tamę i agregaty elektrowni wodnej w Kachowce... Tama mieści objętość około 18 milionów metrów sześciennych wody. Jeśli rosyjscy terroryści wysadzą tamę, ponad 80 osiedli, w tym Chersoń, znajdzie się w strefie gwałtownych powodzi. Setki tysięcy ludzi może być dotkniętych tym problemem»

Volodymyr Zelenskyy,

prezydent Ukrainy


W rzeczywistości armia rosyjska bierze jako zakładnika cały region Ukrainy. Jest to potrzebne między innymi po to, aby kupić czas na zgromadzenie sił, ponieważ rosyjskie grupy nie są w stanie odeprzeć ofensywy SZU.

Wprowadzając stan wojenny, putin realizuje także cele osobiste - chce zachować lojalność elektoratu i opanować zawirowania, w jakich znalazła się rosja po rozpoczęciu pełnowymiarowej wojny w Ukrainie i regularnych porażkach na froncie. Ponieważ SW zakłada przyznanie większych uprawnień władzom lokalnym, putin próbuje zrzucić odpowiedzialność za to, co się dzieje, na gubernatorów i lokalnych urzędników. Ale ostatecznie to tylko jeszcze bardziej osłabi reżim putina - mówi polityk Boryslav Bereza:

«Marina Litvinovich, rosyjska polityk, analityk polityczny i działaczka na rzecz praw człowieka pisze: «Problem stanu wojennego polega na tym, że jest to bardzo niejasny reżim prawny, jest słabo rozpisany prawnie i mało czytelny zarówno dla obywateli, jak i dla władz. Oznacza to, że władze w regionach będą działać według własnego uznania, zasłaniając się reżimem «gotowości», co tylko zwiększy bałagan i nieporządek»

Boryslav Bereza,

polityk, były deputowany Rady Najwyższej Ukrainy

***


Wydaje się, że stan wojenny putina to kolejny nieunikniony krok w kombinacji Zugzwang - cokolwiek zrobi rosyjski dyktator, to tylko pogarsza ogólny stan rzeczy zarówno w samej rosji, jak i na kremlu. W dłuższej perspektywie wygląda na to, że rosja, a w zasadzie putin, wchodzą w ostateczną idealną burzę.