Zełenski skomentował oświadczenia putina dotyczące zakończenia wojny

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zareagował na ostatnie oświadczenia rosyjskiego dyktatora wladimira putina dotyczące wojny w Ukrainie.

O tym powiedział szef państwa podczas rozmowy z dziennikarzami.

Według Zełenskiego sygnały, które wysyła putin, nie są nowe.

„Zawsze mówiłem, że on (putin) nie chce zakończenia wojny. Pytanie brzmi – czy może ją kontynuować. To zależy od naszych partnerów, od ich nacisku – przede wszystkim sankcyjnego i dyplomatycznego” – powiedział dziennikarzom.

Prezydent Ukrainy skomentował również stanowisko USA, które, według niego, uważają, że putin jest gotowy do zakończenia wojny.

„Wspieramy (inicjatywy pokojowe) Amerykanów… Nie sądzę, żeby gospodarka rosji była w stanie kontynuować tę wojnę w takiej skali jak dotychczas. Jeśli sankcje będą działać, jeśli putin teraz będzie hamował tę falę dyplomatyczną – teraz jest ona największa od pewnego czasu – to USA będą wywierać na nich większy nacisk” – zaznaczył Zełenski.

17 grudnia na poszerzonym posiedzeniu kolegium Ministerstwa Obrony rosji putin oświadczył, że fr „bez wątpienia” osiągnie swoje cele wojenne w Ukrainie.

Według niego rosja preferuje środki dyplomatyczne do osiągnięcia celów i usunięcia rzekomych „korzeni” wojny, ale w przypadku odmowy Ukrainy i Zachodu do negocjacji „wyzwoli swoje historyczne ziemie” metodami militarnymi.

Te oświadczenia putina padły w kontekście kolejnych wysiłków USA na rzecz zawarcia porozumienia pokojowego i zakończenia wojny w Ukrainie.

rosyjski dyktator wladimir putin po raz kolejny ogłosił zamiar rozszerzenia kontroli nad ukraińskimi ziemiami, jeśli Ukraina i jej sojusznicy odrzucą negocjacje proponowane przez USA w celu zakończenia konfliktu.

putin twierdził również, że wojnę przeciwko Ukrainie nie rozpoczęła w 2022 roku rosja, lecz Zachód.

Według wyników badania „Levada-Centrum” kluczowym tematem, który martwi obywateli fr i o który chcieliby zapytać podczas „Linii prostej” z putinem, jest kwestia terminów zakończenia wojny przeciwko Ukrainie.

Czytaj nas na Telegram i Sends