Armia Mjanmy przeprowadziła szturm na centrum oszustw, które zajmowało się handlem ludźmi
Wojsko Mjanmy zaatakowało gigantyczne centrum oszustw KK Park na granicy z Tajlandią. Uwolniono ponad 2 tysiące osób przetrzymywanych tam przeciw swojej woli, skonfiskowano dziesiątki terminali Starlink.
O tym informuje Nexta.
Wewnątrz działali oszuści, którzy zajmowali się fałszywymi inwestycjami, "romantycznymi" rozwodami i internetowymi kasynami. Zatrzymano setki obcokrajowców, którzy byli związani z porwaniami i wykorzystywaniem ludzi w niewolnictwie pracy i seksu.
Wielu "pracowników" takich centrów to ofiary handlu ludźmi. Są kuszeni fałszywymi ofertami pracy, a następnie przetrzymywani siłą i zmuszani do oszukiwania innych.
To właśnie w jednym z takich miejsc, według mediów, mogła zginąć Białorusinka Wiera Krawcowa. Zaginęła w październiku: dziewczynę zabito, a jej organy najprawdopodobniej sprzedano.
KK Park działał pod przykrywką grup zbrojnych, wykorzystywał Starlink do omijania blokad i na zewnątrz wyglądał jak "hub techniczny".
Wcześniej na przejściu kolejowym między Polską a Ukrainą polscy strażnicy graniczni zatrzymali 35-letnią obywatelkę Ukrainy, która została skazana w Kazachstanie na 12 lat więzienia za udział w międzynarodowej zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem ludzkimi organami.