$ 39.6 € 42.28 zł 9.77
+4° Kijów +6° Warszawa +12° Waszyngton
Ekspert komentuje złagodzenie retoryki kremla i wezwania do negocjacji

Ekspert komentuje złagodzenie retoryki kremla i wezwania do negocjacji

14 listopada 2022 19:02

Oświadczenia poszczególnych przywódców, że Ukraina musi rozważyć negocjacje z rosją, są wyrazem dążenia Zachodu do stworzenia nowej, zrównoważonej architektury bezpieczeństwa międzynarodowego, która będzie symulować nową, «miękką» funkcję państwa-agresora. Najkorzystniejszym momentem do rozpoczęcia negocjacji może być osiągnięcie przez siły zbrojne granic 24 lutego 2022 r. Jednocześnie negocjacje w sprawie powrotu Krymu do Ukrainy miałyby większy sens przy nowym przywództwie rosyjskim. Technolog polityczny i szef Centrum Wywiadu Politycznego Oleh Posternak powiedział to w ekskluzywnym komentarzu dla portalu UA.News.

Zdaniem eksperta, wypowiedzi niektórych światowych przywódców o potrzebie negocjacji tworzą poczucie dyplomatycznej presji na oficjalny Kijów. Nie wyklucza, że może to być postrzegane jako «danina», którą Ukraina musi płacić zachodnim sojusznikom za pomoc finansową, materialną, humanitarną i wojskową.

Jednocześnie, zauważył analityk, Zachód zdaje sobie sprawę, że rosja jest bardziej wyczerpana niż kiedykolwiek wcześniej. Dla zbiorowego Zachodu jest to historyczna szansa na stworzenie nowej stabilnej architektury bezpieczeństwa międzynarodowego, która będzie modelować nową funkcję dla rosji - kraju osłabionego, mniej agresywnego, który nie ryzykowałby rozpoczęcia nowych agresywnych działań militarnych jako pierwszy. I w tym kontekście, uważa Oleh Posternak, dla Zachodu jest niezwykle ważne, by Ukraina wykazała przynajmniej formalną, warunkową, deklaratywną, symboliczną skłonność i zdolność do negocjacji.

W tym kontekście ekspert zauważył, że retoryka prezydenta Volodymyra Zelenskiego dotycząca negocjacji w ostatnim czasie znacznie złagodniała. O ile wcześniej głowa państwa mówiła kategoryczne «nie», to teraz mówi o pięciu żądaniach wobec agresora i zrozumieniu, że każda wojna powinna zakończyć się wyłącznie negocjacjami.

«Ukraina i Zachód grają z rosją. Zachodnie elity rządzące pokazują swoim obywatelom i elektoratowi, że nie są zainteresowane przedłużaniem wojny - zwykły Europejczyk i Amerykanin też chce od swoich rządów nutki odpowiedzialności, skuteczności dotychczasowej polityki wsparcia dla Ukrainy. Obywatelowi Zachodu trudno jest sobie uświadomić, że ta wojna może trwać jeszcze rok. Dlatego, aby ostudzić te nastroje, rządy amerykańskie i niektóre europejskie mówią o negocjacjach w pewnym formalnym i warunkowym kontekście. Jest to rzecz zależna od elektoratu i Zelenskyy zdaje sobie również sprawę, że istnieje część społeczeństwa ukraińskiego, która świadomie dostrzega potrzebę w dłuższej perspektywie zakończenia wojny poprzez rozwiązanie dyplomatyczne, choć oczywiście na warunkach Ukrainy i bez ustępstw na rzecz agresora w kwestii suwerenności terytorialnej»

Oleh Posternak

technolog polityczny


Zdaniem stratega politycznego, najkorzystniejszym momentem dla rozpoczęcia negocjacji powinno być wejście sił zbrojnych na granicę 24 lutego 2022 roku - na warunkową linię demarkacyjną w Donbasie i granicę administracyjną w obwodzie chersońskim z Autonomiczną Republiką Krymu. Ekspert jest przekonany, że po tym «nastanie nieco inna rzeczywistość» i Kijów może spróbować wykonać «gest dobrej woli» i zademonstrować rosjanom swoją zdolność do bycia nie tylko stroną militarną, ale i dyplomatyczną.

«Idąc dalej, temat Krymu i wschodniego Donbasu trzeba skierować na dyplomatyczne tory negocjacyjne. Jeśli nie przyniesie to rezultatów, będziemy kontynuować wojnę o odzyskanie wschodu i perspektywę półwyspu krymskiego. Choć jest tu pewien niuans: odzyskanie Krymu jest doktryną nuklearną fr. Czy tego chcemy, czy nie, musimy sobie to teraz uświadomić. Biorąc pod uwagę ten czynnik, negocjacje w sprawie Krymu byłyby znacznie skuteczniejsze z nowym kierownictwem federacji rosyjskiej»

Oleh Posternak

technolog polityczny


Jednocześnie ekspert potwierdził znaczne złagodzenie retoryki kremla wobec Ukrainy. Przypomniał, że rosyjscy najwyżsi urzędnicy nie używają już terminów «denazyfikacja» i «demilitaryzacja», nie straszą bronią atomową ani operacjami psychologicznymi. Jego zdaniem, do pewnej części rosyjskiego kierownictwa powoli dociera, że ich operacja specjalna to hazard i oszustwo XXI wieku, które powoduje kryzys polityczny, systemowy i militarny, przede wszystkim w samej federacji rosyjskiej. Dlatego - zauważył analityk - rosyjski wielki biznes, technokraci i członkowie elit, którzy nie są zintegrowani z wojną, coraz częściej deklarują potrzebę jej mniej lub bardziej adekwatnego zakończenia.

«Osobiście nie widzę, by ta wojna miała się teraz skończyć. Niestety, agregat wojenny został już uruchomiony, a Ukraina realizuje swoją misję odbudowy i rekonstrukcji jedności terytorialnej. Dla nas jest to teraz podstawowy cel egzystencjalny dla przetrwania i wielkości narodu ukraińskiego, który musimy spełnić jako obowiązek wobec minionych pokoleń, aby w żaden sposób nie dopuścić do nowej wojny z fr dla przyszłych pokoleń. Jeśli nie będziemy tego świadomi dzisiaj, w tym historycznym momencie, to kolejną wojnę z agresorem odłożymy na przyszłość.»

Oleh Posternak

technolog polityczny