Parlament Europejski rozważa możliwość zablokowania rosyjskich stron propagandowych w swojej infrastrukturze informatycznej
Parlament Europejski analizuje możliwość zablokowania dostępu do rosyjskich stron propagandowych ze swojej wewnętrznej infrastruktury informatycznej, mimo że UE już w 2022 r. nałożyła sankcje na te media.
Informację tę podało Politico.
Odpowiedni wniosek podczas spotkania liderów grup politycznych 15 października zgłosiła centroprawicowa grupa „Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy”. Łotewski eurodeputowany Rihards Kols zaproponował parlamentowi zablokowanie dostępu do RT, Sputnik, VGTRK, ANO TV Novosti i innych zasobów na wszystkich urządzeniach i sieciach parlamentu.
W przypadku zatwierdzenia krok ten powtórzy ograniczenia już obowiązujące w odniesieniu do sieci społecznościowej TikTok, która została zablokowana w sieci Wi-Fi i na urządzeniach Parlamentu Europejskiego w marcu 2023 r. z powodu obaw dotyczących cyberbezpieczeństwa.
Niektórzy liderzy grup politycznych wyrazili obawy, że taki zakaz może stworzyć precedens dla blokowania stron „z powodów niezwiązanych z bezpieczeństwem”, a także podkreślili techniczne i prawne trudności związane z wdrożeniem takich ograniczeń. Obecnie przewodnicząca Parlamentu Roberta Metsola bada możliwość wdrożenia tej inicjatywy i analizuje środki stosowane w innych instytucjach UE. Kwestia ta zostanie ponownie rozpatrzona na jednym z kolejnych posiedzeń.
Wcześniej Parlament Europejski ogłosił laureatów prestiżowej Nagrody im. Sacharowa za wolność myśli w 2025 roku.
Ponadto Parlament Europejski zdjął immunitet dwóm posłom polskiej partii opozycyjnej.